SUKCES PO POZNAŃSKU 5/2025

| MAJ 2025 NA OKŁADCE | 19 AGENCJA PRACY TYMCZASOWEJ FALLWORK oferuje rekrutację i selekcję pracowników tymczasowych zarówno do prac sezonowych, jak i do dużych projektów obejmujących całe działy firmy. Specjalizuje się w rekrutacji pracowników tymczasowych z takich branż, jak: logistyka, produkcja, call center czy motoryzacja. Oferuje też outsourcing usług administracyjno-personalnych oparty o system payroll. Specjaliści agencji działają przede wszystkim w dwóch obszarach: administrują płacami pracowników klienta oraz prowadzą pełną obsługę kadrową przedsiębiorstwa. ul. Piekary 26, 61-823 Poznań tel. +48 61 662 75 00, +48 61 662 75 01 mail: kontakt@fallwork.pl usług. Oczywiście, zdarza się, że w strukturach klientów pojawiają się nowe osoby, np. nowa dyrektorka HR, która chce wprowadzić zmiany – i wtedy też rozpatrywane są alternatywne rozwiązania. Jednak wieloletnie relacje, które zbudowaliśmy, często okazują się na tyle silne, że klienci decydują się pozostać z nami. Na jakim etapie współpracy z pracownikami tymczasowymi kończy się Wasza rola, jakie obowiązki pozostają po stronie klienta? Kwestia motywacji czy rozwoju pracowników tymczasowych – to raczej już pozostaje po stronie klienta. Oczywiście my możemy coś doradzić, zasugerować, zwrócić uwagę, że dana osoba dobrze się sprawdza, że może warto byłoby zaproponować jej zatrudnienie bezpośrednie albo wdrożyć jakiś system motywacyjny. Ale nie jesteśmy wewnętrznym działem HR w klasycznym sensie. Naszym zadaniem jest przede wszystkim rekrutacja, przygotowanie pracownika do pracy – czyli badania, szkolenia, ubranie robocze, cała dokumentacja – i oczywiście późniejsza obsługa kadrowa, płacowa, obecnościowa. My dopilnujemy, żeby pracownicy byli na miejscu, na czas, gotowi do pracy, żeby mieli wszystko, co potrzeba i żeby to wszystko było zgodne z przepisami. Agencja jest od rekrutacji, logistyki kadrowej, a nie od budowania wewnętrznej kultury organizacyjnej – chociaż wiemy, że dla wielu firm granica między jednym a drugim się zaciera. Czy klienci doceniają Waszą rolę w procesie rekrutacji? Są klienci, którzy widzą w nas partnera – kogoś, kto odciąży ich dział HR, kto nie tylko zatrudni, ale pomoże też „opanować” proces rotacji, komunikację z pracownikami tymczasowymi, szkolenia BHP, organizację grup transportowych czy planowanie zmian. Często przy dużych zakładach, w sezonach, jesteśmy właściwie takim minidziałem personalnym. Ale są też firmy, które traktują nas jak zło konieczne – bo nie mają innego wyjścia i muszą skorzystać z agencji pracy, więc robią to z niechęcią, z nastawieniem, że „i tak się nie uda” albo że „tymczasowi to nie to samo, co nasi”. W takich przypadkach ta współpraca jest trudniejsza. Tylko że wiele osób nie zdaje sobie sprawy, ile tak naprawdę pracy wymaga ta rekrutacja masowa. Bo to nie jest tylko zadzwonienie do kandydata i wpisanie go do systemu. To jest mnóstwo formalności, logistyki, stresu. Czasem przychodzi dziesięć osób, z czego pięć się nie pojawia pierwszego dnia, a jedna znika z odzieżą roboczą, która kosztowała firmę kilkaset złotych. A my za to wszystko odpowiadamy. Klient tylko widzi, że pracowników brakuje, a my – no właśnie – musimy mieć ich „na zapas”, żeby błyskawicznie uzupełnić te braki. I nie zawsze się da. A jednak się staramy. Dlatego warto, żeby firmy rozumiały, że agencja pracy to nie tylko dostarczyciel ludzi. To partner, który przejmuje naprawdę duży kawał odpowiedzialności. A jak się to Wam udaje? Stawiamy na rozwój technologiczny. Mamy swój wewnętrzny system online do zatrudniania pracowników. Często procesy rekrutacyjne prowadzone są zdalnie, a rekruterzy pracują bezpośrednio u klienta – tzw. model in-house. Taki konsultant pracuje w firmie klienta na stałe, np. od 8 do 16, odpowiadając wyłącznie za rekrutację dla tej jednej firmy. Dzięki temu nie potrzeba fizycznych oddziałów w tylu miejscach – wiele działań przeniosło się po prostu do internetu lub do wnętrza firm, z którymi współpracujemy. Wysyłają Państwo pracowników na zagraniczne kontrakty? Wysyłaliśmy – do Niemiec i Francji – ale ostatecznie zrezygnowaliśmy z tego kierunku. Niemiecki rynek okazał się bardzo trudny, specyficzny, powiedziałbym wręcz – hermetyczny. Tam, żeby działać legalnie jako agencja pracy tymczasowej, trzeba mieć specjalny certyfikat. Mieliśmy go, ale mimo to cały proces był niezwykle skomplikowany. Niemieckie urzędy traktowały firmy z Polski z dużą rezerwą, a kontrole były na porządku dziennym – dosłownie co miesiąc. Po jakimś czasie doszliśmy do wniosku, że nie warto się w to dalej angażować. Koszty, formalności, ogromne ryzyko i stres nie były współmierne do zysków. Podsumowując – co Państwa wyróżnia wśród konkurencji? Przede wszystkim – elastyczność i profesjonalizmem. Dzięki systemowi rekrutacji online, proces zatrudnienia jest szybki i wygodny, umożliwiamy kandydatom łatwy dostęp do ofert pracy. Pracownicy mogą u nas liczyć na regularną wypłatę tygodniówek, co stanowi dodatkową zaletę. z

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz