SUKCES PO POZNAŃSKU 5/2025

| MAJ 2025 24 | WARTE POZNANIA zeum mocno pracowaliśmy nad ułożeniem harmonogramu budowy, scenariuszami wystaw, które są tworzone przez odrębne zespoły. Te przygotowania trwały od dawna, a teraz nastąpiło przysłowiowe wbicie łopaty i rozpoczęły się ciężkie prace. Mówimy dokładnie o dwóch kamienicach od strony Starego Rynku, pod numerami 42 i 43, i o jeszcze jednej kamienicy od ulicy Klasztornej, które będą stanowiły kompleks Muzeum Mieszkańców. POZNANIACY OPOWIEDZĄ O SOBIE... ZWIEDZAJĄCYM Będziemy mieli zupełnie nowe muzeum poświęcone mieszkańcom miasta, ich życiu, pracy, edukacji, roli kobiet, rozrywkom. – Do tej pory niektóre z tych zagadnień prezentowaliśmy w ratuszu. Teraz podział będzie jasny: w ratuszu będzie ekspozycja mówiąca o historii formalnej, oficjalnej miasta. Dzisiaj możemy już oglądać w piwnicach i na parterze budynku stałą wystawę mówiącą o dziejach Poznania od X wieku do połowy XVI wieku, a po zakończeniu remontu pierwszego i drugiego piętra ta historia będzie sięgała aż do 1954 roku. W kamienicach natomiast pokażemy to wszystko, co dotyczy życia mieszkańców miasta – mówi Magdalena Mrugalska-Banaszak. WYJĄTKOWE, PIĘKNE, UNIKATOWE – Po wojnie były jeszcze zamieszkane, a potem zostały przekazane Muzeum Narodowemu w Poznaniu. Były zaniedbane. PKZ-ty (Pracownie Konserwacji Zabytków) na zlecenie muzeum przeprowadziły tam jedynie remont zabezpieczający i pierwsze badania obu tych budynków – mówi Agnieszka Kunicka- Goldfinger. – Po tych badaniach okazało się, że we wnętrzach są zachowane świetne renesansowe stropy, m.in. słynny strop z główkami. Te główki były pokazywane w ratuszu na stałej ekspozycji. Odkryto tam także resztki pozostałości polichromii z różnego czasu, dość zniszczonej, zatartej. Zachowało się też trochę architektonicznych reliktów gotyckich: stropy, sklepienia kryształowe w kilku pomieszczeniach. I my się będziemy starali w efekcie tego remontu konserwatorskiego to wszystko, co jest zachowane i w tej architekturze dobre, pokazać. Niezależnie od tej ekspozycji, o której mówiła Magda, ilustrującej życie mieszkańców, to te dwie kamienice mają też pokazywać miejsce, w którym żyli ludzie. W planach mamy wyeksponowanie rozmaitych reliktów dekoracji wnętrz. – Ekspozycja będzie dwutorowa – dodaje Magdalena Mrugalska-Banaszak. – Z jednej strony architektura tych wnętrz, a szczególnie kamienic Stary Rynek 43, bo tam są unikalne polichromie, stropy renesansowe i ten jeden, wyjątkowy z główkami. A z drugiej strony historia mieszkańców miasta, a także różne przejawy ich codziennego i niecodziennego życia, czyli edukacja, forma spędzania wolnego czasu, rola kobiety itd. Zresztą ta dwutorowość jest również zachowana w ratuszu, bo z jednej strony pokazujemy historię miasta, a z drugiej oczywiście architekturę gmachu i zmieniające się funkcje poszczególnych pomieszczeń. NOWA PRZESTRZEŃ, NOWE MOŻLIWOŚCI Muzeum Narodowe zyska zupełnie nową dużą przestrzeń. – Nam jest ciągle mało. Dwie kamienice będą oczywiście ekspozycyjne, czyli 42 i 43 łącznie z gotyckimi piwnicami. W kamienicy od ulicy Klasztornej będą pracownie naukowe, konserwacji, magazyny, ogólnie dostępna biblioteka z salą spotkań. Wreszcie mieszkańcy Poznania będą mieli takie miejsce, gdzie mogą przyjść i poczytać o swoim mieście – dodaje Agnieszka Kunicka-Goldfinger. Oczywiście będą też udogodnienia multimedialne. To będzie czysta przyjemność, móc poczytać o mieście, patrząc przez okna na ulicę Klasztorną, a z ekspozycji na ratusz i Rynek. – Planujemy, by nowo powstające muzeum było partycypacyjne, więc chcemy wciągnąć mieszkańców we współudział w tworzeniu opowieści o mieście – mówi Magdalena Mrugalska-Banaszak. – Ekspozycja będzie kształtowana przez zespół kuratorski w dialogu z mieszkańcami. Wykłady i zajęcia edukacyjne dla dzieci odbywać się będą w piwnicach gotyckich. – Myślę, że dla dzieci będą to wnętrza tajemnicze i wspaniałe. Tym bardziej że z Klasztornej na Stary Rynek 43 będzie można przejść podziemiami – dodaje Agnieszka Kunicka-Goldfinger. Jestem konserwatorem i wydawałoby się, że powinnam się ograniczyć tylko do zadbania o to, żeby mury, relikty, sklepienia ocalić i pokazać. Ale wydaje mi się, że pokazanie ich w połączeniu z żywą narracją,

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz