SUKCES PO POZNAŃSKU 5/2025

| MAJ 2025 WARTE POZNANIA | 29 ŁUKASZ FRONCZAK – twórca i prowadzący kanału na YouTube „Dzielnia. Rozmowy” o wildeckich historiach ludzi i miejsc; grafik. – do słuchania, do kręgu, w którym ludzie opowiadają swoje życie. Jak można się z Tobą skontaktować, jeśli ktoś chciałby zaprosić Cię do rozmowy albo polecić jakąś osobę? Najprościej przez media społecznościowe. Można napisać do mnie na moim prywatnym profilu na Facebooku albo na Instagramie @dzielnia.rozmowy. Jest też kanał na YouTube – tam raczej nie sprawdzam wiadomości, ale można spróbować. Jeśli ktoś ma historię do opowiedzenia – zapraszam. Jedyne, co może nas ograniczać, to czas i logistyka. Ale jestem otwarty. A czy to Ty częściej zgłaszasz się do rozmówców, czy oni do Ciebie? Z przedsiębiorcami bywa różnie, ale ostatnio częściej to oni piszą do mnie. To też efekt tego, że trochę się rozkręcają moje socjale, choć to akurat najmniej istotna rzecz. Najważniejsze jest to, że ktoś chce coś powiedzieć. Dla mnie „Dzielnia” ma być platformą, w której każdy może się wypowiedzieć – niezależnie od tego, czym się zajmuje. Mam teraz kilka rozmów rozpisanych. Jedna z nich będzie o człowieku, który nie prowadzi żadnego biznesu, ale jest znany lokalnie i ma coś ciekawego do opowiedzenia. Myślę, że ważne jest, żeby powiedzieć, że „Dzielnia. Rozmowy” to nie jest katalog firm, choć może się tak wydawać. Chcę, żeby to było miejsce, w którym po prostu rozmawia się z ludźmi – niezależnie od tego, czy prowadzą działalność, czy nie. Tylko czasem trudniej mi dotrzeć do tych, którzy nie są obecni w mediach społecznościowych. A mam przeczucie, że żyją tu starsi ludzie z ogromnym bagażem historii. I to jest dla mnie potencjalny kierunek na przyszłość – pójść o krok dalej. Czyli „Dzielnia” to nie tylko przedsiębiorcy? Absolutnie nie. Zdarzają się rozmowy o zwierzakach, czasem o bardzo osobistych sprawach. Chodzi o to, by nie trzymać się jednej tematyki – ma być różnorodnie. Ale też nie mam problemu z tym, że ktoś poprzez rozmowę chce promować swoją działalność. Jeśli coś działa na Wildzie – wspieramy to. To nasze podwórko. A jakie są Twoje marzenia związane z projektem? Bo jednak poświęcasz na to sporo czasu i energii. Na razie chcę rozwijać projekt w social mediach, pokazywać więcej z Wildy i z tych rozmów. Może z czasem uda się zorganizować coś na żywo – spotkania, wystawy? Jednak nie chcę tego zamykać w sztywnych ramach. Najważniejsze, by „Dzielenia. Rozmowy” pozostały przestrzenią do uważnego słuchania i odkrywania tego, co w człowieku najciekawsze. Chciałbym też, żeby projekt wychodził regularnie i się rozwijał. Żeby w przyszłości nie był tylko na mojej głowie. Czasem marzy mi się, żeby ktoś pomagał przy montażu albo żeby powstała cała redakcja „Dzielni”. Taka platforma, z której można się czegoś dowiedzieć o mieście – w tym przypadku konkretnie o Wildzie – i o ludziach, którzy ją tworzą. Marzy mi się też stworzenie materiału, w którym ktoś oprowadza mnie po mieście i opowiada o nim z perspektywy sprzed trzydziestu lat. Albo nagranie rozmowy z osobą, która pokaże mi zdjęcia sprzed wojny, opowie o życiu na Wildzie zupełnie inaczej. Chciałbym to robić na poważniejszym sprzęcie, a nie na kamerze, która się przegrzewa po 40 minutach. Marzy mi się większy projekt dokumentalny – może kiedyś. Wygląda na to, że Wilda to kopalnia historii! I to jaka. Dlatego jeśli ktoś z czytających zna kogoś, kto pamięta stare czasy albo po prostu ma coś do opowiedzenia – zapraszam do kontaktu. Może przejdziemy się razem ulicami Wildy i opowiemy światu ich historię. z Social media i kontakt: YouTube: @dzielnia.rozmowy Instagram: @dzielnia.rozmowy Jacek Polewski Łukasz Fronczak i Małgorzata Żółtowska

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz