SUKCES PO POZNAŃSKU 6/2021

100 | POZNAJ WARTĘ | CZERWIEC 2021 nie Miejskim zorganizowano pokaz wychowania fizycz- nego. „Piękne, barwne widowisko” – jak opisywała prasa. Z relacji „Dziennika Poznańskiego” wiemy, że „naprzeciw trybuny honorowej, po drugiej stronie boiska błyszczał wielki, świetlany biały orzeł, rozświetlają zapadający już powoli zmierzch”. Wuroczystościach uczestniczyli m.in. piłkarze Warty Poznań (mieli już na koncie mistrzostwo Polski z 1929 roku) oraz nieistniejącego już klubu Legia Poznań. Na zawodnikach efektowne widowisko musiało zrobiło wrażenie, a oczami wyobraźni z pewnością widzieli już siebie grających nazajutrz przy sztucznym oświetleniu, ułożonym z reflektorów wykorzystanych podczas uroczy- stości na stadionie. Decyzja o tym, że Warta z Legią zagrają sparing przy świetle lamp nie zapadła pod wpływem chwili. Przedstawiciele obu klubów umówili się na mecz wcześniej. „Meczu przy świetle elektrycznem jeszcze w Polsce nie było. Pierwszy raz w Poznaniu będzie miała publiczność sposob- ność do oglądania takiej imprezy” – informował „Kurjer Poznański”. Dalej termin – środa, 13 września i godzina (19) rozpoczęcia spotkania, w którym rywalemWarty będzie poznańska Legia. „Zieloni” byli wówczas jedną z najlepszych drużyn w Pol- sce i od lat bezdyskusyjnie dominowali w Poznaniu i regio- nie. Legia, klub cieszący się poparciem urzędników i klasy średniej, ustępował tylko Warcie. Zresztą na Stadionie Miej- skim to właśnie Legia była gospodarzemmeczu z Wartą, która na ogół podejmowała rywali na swoim obiekcie przy ul. Rolnej. Dziś w tymmiejscu stoi osiedle mieszkaniowe. Niespodziewanie, towarzyska potyczka z 13 września 1933 roku zakończyła się wynikiem 3:1 na korzyść niżej notowa- nej Legii Poznań. Gola dla Warty strzelił Kajetan Kryszkie- wicz, znakomity snajper, jedyny piłkarz „Zielonych”, który sięgnął po tytuł króla strzelców ekstraklasy (w 1932 roku). MISTRZ ŚWIATA W POZNANIU Rok później, we wrześniu 1934 roku, Warta Poznań znów gościła na Stadionie Miejskim. Tym razem była jednak gospodarzem towarzyskiego meczu ze słynnym dziś ze- społem AC Milan, wówczas znanym w naszym kraju pod nazwą FC Milano. Włosi, wtedy trzykrotny mistrz Italii, byli w Polsce na turnee, w trakcie którego rozgrywali me- cze towarzyskie z zespołami ligowymi. „Przegląd Sporto- wy” informował: „Podkreślić należy, że w myśl przepisów włoskich na wyjazd zagranicę potrzebne jest specjalne pozwolenie komisarza danego sportu. Otrzymać je mogą tylko zespoły, które dają gwarancję godnego reprezen- towania sportu italskiego”. Dbanie o renomę rodzimego futbolu było we Włoszech o tyle zrozumiałe, że zaledwie