SUKCES PO POZNAŃSKU 6/2021

| 25 | CZERWIEC 2021 sto lat dobrze zaprojektowanych wydarzeń parze. – Jakoś między godz. 23 a północą orkiestra nagle przestała grać. Zrobiło się wielkie zamieszanie. Ktoś podszedł wtedy do nas i powiedział: „Przyszli Iron Maiden, zaczęli grać Purpli”. Początkowo uznaliśmy, że za dużo wypił i gada od rzeczy – wspomina Piotr Żmudziński, pan młody. Gdy podszedł do barierek, zauważył na scenie ludzi zupełnie z innej bajki. – Długie włosy, inne ubrania, inny sposób bycia. Zastanawialiśmy się: „O co tu chodzi? Czy ktoś nam zrobił jakiś dowcip?” – opowiada. Wszystko działo się tak szybko, że nim para młoda ochłonęła , Iron Maiden skończył grać. Na sali nie było już wtedy fotografa. – W tych czasach aparaty nie były powszechne. Nikt nie marzył nawet o telefonach komórkowych. Tym samym nikt z gości ani weselników nie uwiecznił tego niespodziewanego koncertu. W pewnym momencie wykreśliliśmy go z pamięci. Nikt nam nie chciał wierzyć. Wszyscy pukali się w czoło, wychodziło na to, że sobie coś ubzduraliśmy. Jak mówiliśmy, że na naszym weselu zagrał Iron Maiden, to ludzie odpowiadali nam: „a u nas Beatlesi”, „u nas Pink Floyd”, „a u nas Phil Collins”. Ludzie uznawali, że jesteśmy niedowartościowani i w ten sposób chcemy zwrócić na siebie uwagę – opowiada Żmudziński. Nagranie po latach Nawrocka i Żmudziński o tym, że są bohaterami filmu Behind the Iron Curtain dowiedzieli się po latach. Wówczas pani Dorota i pan Piotr nie byli już razem. – Rozeszliśmy się po 14 latach – mówi Żmudziński. W 2014 r. zaproszono ich na koncert Iron Maiden na poznańskim Stadionie Miejskim, podczas którego wokalista przypomniał wydarzenia sprzed trzech dekad. Z tamtego spotkania pani Dorota ma niezwykłą pamiątkę. – Iron Maiden podpisali mi się na jednym z naszych ślubnych zdjęć oraz na set liście z koncertu – mówi i podkreśla, że oboje z Piotrem długo nie zdawali sobie sprawy z rangi tego występu. – Okazało się, że z wielkich zespołów tylko oni zagrali na weselu. Wiele zespołów nie zagrałoby „do kotleta” za kilka milionów dolarów. A Iron Maiden zagrał, i to za darmo! – kończy pan Piotr. Po lokalu nie ma śladu W 2014 r. nie było już Adrii. Lokal zamknięto 1 stycznia 2009 r. i wyburzono. Wystawców i zwiedzających targi oraz poznaniaków goszczą restauracje kompleksu Garden City zlokalizowanego na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Inny bohater pamiętnego koncertu z 1984 r. – hala widowiskowo-sportowa Arena – istnieje do dzisiaj i wkrótce przejdzie gruntowną modernizację. z CZY WIESZ, ŻE... Pierwszy łyk Coca-Coli Podobno można było ją dostać jeszcze przed wojną w jednym z warszawskich lokali. Oficjalnie jednak Coca-Cola po raz pierwszy została zaprezentowana w 1957 roku na Międzynarodowych Targach Poznańskich. To wtedy na targi po przerwie wrócili Amerykanie i kusili napojem, który jeszcze w latach 50. komunistyczna propaganda nazywała stonką ziemniaczaną w płynie. Przez wiele lat Coca-Cola była w Polsce trudno dostępnym dobrem i synonimem zachodniej wolności.