SUKCES PO POZNAŃSKU 6/2021

6 | MOIM ZDANIEM | CZERWIEC 2021 O PAMIĘTANIU I ŚWIĘTOWANIU Kiedy poproszono mnie o napisanie kilku słów o psychologicznym znaczeniu rocznic, pomyślałam, że to trudne zadanie – szczególnie dla kogoś, kto zawodowo zajmuje się wspieraniem zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, a prywatnie, będąc w oku cyklonu codziennej i conocnej działalności prospołecznej, najczęściej – o zgrozo! – o tychże zapomina. Psycholożce o psychoanalitycznych korzeniach nie wypadało jednakże odmówić, choćby dla własnej satysfakcji płynącej z zastanawiania się nad zadanym tematem i możliwości przelania na papier efektów intelektualnych wynurzeń. DR PAULINA GOŁASKA-CIESIELSKA Psycholożka, pedagożka specjalna, terapeutka, wykładowczyni akademicka. Od dziesięciu lat pracuje z osobami z niepełnosprawnością i/lub spektrum autyzmu oraz ich rodzinami. Intere - suje się przede wszystkim tematyką wspierania rozwoju emocjonalnego i społecznego człowie - ka. Prowadzi Centrum Wspierania Relacji wraz z działającą przy nim Fundacją RELACYJNI, w ramach którego organizuje szkolenia, warsztaty, grupy spotkaniowe, superwizje oraz konsultacje indywidualne dla rodziców i specja - listów współpracujących z osobami ze spektrum autyzmu i/lub niepełnosprawnością oraz wszystkich przeżywających trudności społeczne lub emocjonalne. C elebrowanie rocznic nie jest łatwe, szczegól- nie dla tych, których dotyczą one najbardziej. Nam, ludziom, zwykle trudno pogodzić się z mijającym czasem, a dni takie jak urodziny, bez- sprzecznie i bezczelnie o nim przypominają. Rocznice zmuszają do odkurzenia w głowie myśli o tym, że stajemy się coraz starsi i że znów minęło trochę/dużo (w zależności od perspektywy wiekowej podmiotu my- ślącego) tak cennego dla nas czasu, który co gorsza już więcej się nie powtórzy. Na co dzień, w toku bardziej lub mniej kolorowej codzienności, nie zastanawiamy się nad tym wiele. Urodziny, szczególnie okrągłe, gdy cyfra „z przodu” zmienia się nieodwracalnie, pro- wokują do refleksji i rozważania tej trudnej prawdy o przemijaniu. UKŁON W STRONĘ ŻYCIA Na szczęście święta takie jak urodziny nie wiążą się jedy- nie z powagą głębokich refleksji. Świętowanie ma to do siebie, iż pełne jest (dobrze, gdy- by było) zabawy, lekkości, radości związanej z przekona- niem, że dobrze przeżyliśmy mijający czas i że z nadzieją czekamy na więcej. Świętowanie to ukłon w stronę życia, jego umiłowanie i zarazem okazja do pielęgnowania w sobie wdzięczności za to wszystko, co dotychczas nas spotkało. Mijający czas może być – i dobrze, jeśli jest – okazją do podsumowań, zatrzymania się i zadumy nad rozwojem i zmianą. Nad tym, co i dlaczego się udało, a co jeszcze wymaga naszej pracy i wysiłku. To stop klatka, która pozwala uśmiechnąć się do siebie, poklepać po ramieniu i upewnić, że idziemy w dobrym kierunku.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz