SUKCES PO POZNAŃSKU 6/2022

| 61 | CZERWIEC 2022 W siadłam windy i wybrałam drugie piętro, pro- sto do biur zarządu. Obiekt, który ma 23 128 mkw. powierzchni, jest nowoczesny, prze- stronny i przyjazny. Zupełnie inny niż ten na Jeżycach, który mimo kilkudziesięcioletniej, pięknej historii, już nie budził zachwytu. PRZESTRONNE I WYGODNE BIURA Żeby dostać się do Martyny Alberskiej, dyrektor sprze- daży i rozwoju produktu, która jest moją przewodniczką po firmie, musiałabym użyć specjalnej karty magnetycz- nej. Na szczęście wiedziała, że przyjadę i sama po mnie wyszła. Od razu zajrzałam do pokoi. Każdy gabinet ma na podłodze piękną wykładzinę w szachownicę, drewniane meble idealnie komponujące się z surowymi ścianami, co daje efekt loftowej przestrzeni. Biura są przestronne i mają duże okna, dzięki czemu jest jasno. Na samym końcu korytarza znajduje się gabinet prezesa zarządu. Jest to pomieszczenie narożnikowe, więc w wolnej chwili An- drzej Połojko może zerknąć na parking i sprawdzić, kto danego dnia przyjechał do pracy albo skontrolować pala- czy, którzy „na dymka” muszą przejść pod jego oknem do specjalnie wyznaczonego miejsca. Na szczęście wolnego czasu ma niewiele, więc nie ma powodu do niepokoju. Po drugiej stronie korytarza znajdują się trzy nowoczesne sale konferencyjne, które można połączyć w jedną. Na ścianach, poza repliką muralu z Janickiego, zawieszone są stare schematy dawnej fabryki, które wkrótce uzupełnione zostaną o kolejne, historyczne elementy. To swoisty most łączący stare z nowym – tak uwidoczniony jest szacunek do historii firmy i minionych pokoleń pracowników. Piętro wyżej i niżej znajdują się kolejne działy. Każdy z nich ma do dyspozycji aneks kuchenny, wydzieloną prze- strzeń do pracy, a między biurkami znajdują się ścianki wyciszające. Na pierwszym piętrze jest także ogromna stołówka, która już od wejścia pozytywnie wita kolorami. Tutaj każdy ma swój lunch box, dostęp do wielkiego aneksu kuchennego i strefy relaksu. Ta część doposażona będzie z czasem w kolejne elementy sprzyjające odpoczynkowi. Dzięki dopłatom firmowym, każdy pracownik może zamó- wić sobie obiad za kilka złotych. Warto dodać, że wnętrza części biurowo-socjalnej projektowali sami pracownicy, opierając się na wskazówkach i życzeniach kolegów.