SUKCES PO POZNAŃSKU 6/2023

| CZERWIEC 2023 27 radzą. A ja zawsze mam dla nich czas. Uczymy dzieci tego, by kochały to, co robią i były ze sobą szczere, żeby wierzyły w siebie i nigdy nie rezygnowały z marzeń. Ile razy słyszę: „Amy panią Janeczkę kochamy”. Działa to z wzajemnością! Macie wybitnie uzdolnionych absolwentów? KK: Tak, pierwszą z nich jest Weronika Książkiewicz. Tak lubiła scenę, że wybrała studia aktorskie. Zresztą na stu- diach również miała zajęcia z baletu. WK : Przysłuchuję się tej rozmowie i chcę powiedzieć, że je- stem dumna z mamy, babci i siostry i głęboko wzruszona. Tę szkołę zbudowali mężczyźni, ale te kobiety wypełniły ją swoją pasją i wielkim talentem. Przez te wszystkie lata często bywa- łamw szkole, a potem z racji wyprowadzki doWarszawy ob- serwowałam, jak się rozwija. Zawsze będzie to dla mnie nie- samowite miejsce, które z kameralnej przestrzeni rozwinęło się w sposób niezwykły i nadal rośnie, propagując tę piękną formę wyrazu, jaką jest taniec. Taniec bardzo podnosi wibra- cje, także życzę naszej szkole, żeby tańczyła i podnosiła dalej wibracjewszystkich ludzi, którzy nie tylko doniej uczęszczają, ale tworzą społeczność skupioną wokół tego talentu. BK: Dziękuję, córeczko, za te słowa. Naszą szkołę koń- czą najlepsi, czego jesteś żywym przykładem. Nauka trwa dziewięć lat i trzeba ją połączyć z lekcjami w szko- le podstawowej i liceum. Wśród naszych absolwentów są członkowie naszej kadry, którzy skończyli studia ze specjalnością pedagogika baletowa i choreografia. Nasi wychowankowie pracują w Polsce i za granicą w teatrach i zespołach tanecznych. Mamy absolwentów na uczel- niach artystycznych, gdzie studiują przede wszystkim taniec, ale także aktorstwo, muzykę czy sztuki plastyczne. KK: Nasi absolwenci tańczą m. in. w Zespole Pieśni i Tań- ca Mazowsze. Mamy wiele osób, które uczą tańca. Mamo, babciu, jestemdumna z tego, że stworzyłyście takwyjątkową szkołę. Oprócz bardzo dobrej edukacji tanecznej, jaką otrzy- mują nasi uczniowie, mają również możliwość uczestnicze- nia w wymianach międzynarodowych, festiwalach i kon- kursach, dzięki czemu poszerzają swoje horyzonty. W tym roku szkoła kończy 25 lat. Co to dla Was oznacza? JK: Nie wiem, kiedy to minęło, ale chciałabym, żeby szkoła przez kolejne lata była w takiej kondycji jak dziś. Żeby ludzie kochali i szanowali to miejsce. Z tego miej- sca dziękuję rodzinie i wszystkim pedagogom, że tworzą z nami Szkołę Tańca i Baletu „Fouetté” i Niepubliczną Szkołę Sztuki Tańca Fouetté w Poznaniu. KK: Mam poczucie, że to nowy początek kolejnego etapu naszej drogi i wszystko dopiero przed nami. Cieszę się, że spotkaliśmy tych wszystkich wspaniałych ludzi na swojej drodze – zaczynając od administracji, przez pedagogów, po naszych cudownych uczniów i ich niesamowitych rodziców. Mamy naprawdę fajnych rodziców, z którymi świetnie się współpracuje. Jesteśmy również wdzięczni naszym partne- rom, którzy bardzo nas wsparli w realizacji tego wyjątkowe- go jubileuszu. Od paru lat utarło się w naszej szkole powie- dzenie, że Fouetté to stan umysłu i myślę, że każda osoba związana ze szkołąmoże czuć się jej częścią. Na 25. urodziny przygotowujemy coś wyjątkowego – będzie to Międzynaro- dowa Gala Tańca, w której udział wezmą zaproszone szkoły baletowe z całego świata, profesjonalne zespoły taneczne i artystyczne uczelnie wyższe, oraz premiera spektaklu „One Planet/Nowa Ziemia” przygotowana we współpracy z Fun- dacją Wojciecha Fangora, światowej sławy artysty. BK: A dla mnie to ogromna wdzięczność. Jestem wdzięczna mojej rodzinie, która przez tych 25 lat realizowała zemnąmoje marzenia. Każdy dzień był nowymwyzwaniem. Dziś widzimy, jak ogromną wartością jest sztuka tańca, wychowywanie mło- dzieży poprzez taniec, a jeśli to wszystko jest efektem wielkiej pasji, to przeradza się w coś pięknego, pełnego doznań i warto- ści. Jestemwdzięczna wszystkimnauczycielom, pracownikom, uczniom i rodzicom, którzy współtworzą szkołę. Mottem na- szej szkoły jest „Osiąganie życiowych celówpoprzez sztukę tań- ca”, a jednym z wielu przykładów jest tegoroczna dyplomant- ka, która ma wielki talent plastyczny, wymarzyła sobie naukę wrenomowanej uczelni plastycznejwAmsterdamie. Towyższa szkoła nawzór naszej Akademii SztukPięknych, która realizuje doskonałe projekty. Bardzo trudno tam się dostać – jest kilka- dziesiąt osóbna jednomiejsce. Powiedziałam jej: „Olga, próbuj, jeśli tego nie zrobisz, będziesz żałować”. Spróbowała? BK: Tak. Oprócz egzaminów wstępnych musiała przygo- tować własną interpretację mebla, w tym przypadku był to fotel. I wie Pani, co zrobiła? Zatańczyła ten fotel. Uszyła fo- telowi ubranie i zaprezentowała to w formie etiudy tanecz- nej. I została wybrana, dostała się na wymarzoną uczelnię dzięki swojej pasji, którą uprawia od najmłodszych lat, a jest nią taniec. Te 25 lat utwierdza nas w misji, jaką niesie nasza szkoła, potwierdza skuteczność przyjętych założeń i realizowanego programu. z Nasi wychowankowie pracują w Polsce i za granicą w teatrach i zespołach tanecznych. Mamy absolwentów na uczelniach artystycznych

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz