| CZERWIEC 2024 WARTE POZNANIA | 27 W przypadku sztucznej inteligencji możemy już mówić na pewno, że technologia wyprzedziła myśl humanistyczną. Do dziś nie ma rozwiązań prawnych dotyczących odpowiedzialności za skutki działania sztucznej inteligencji. Wyobraźmy sobie sytuację, w której pojazd bezzałogowy, samochód, którym nikt nie kieruje, powoduje wypadek i straty materialne. Kto za to odpowiada? Ten, kto zaprogramował, czy ten, kto wypuścił samochód na ulicę? nie kobiet był na początku języczkiem u wagi. Myślę, że po tych kilku latach sprawa nie jest już tak elektryzująca. UAM to uczelnia elastycznie dopasowująca kierunki do wyzwań, które stawia przed nami rzeczywistość. Są to przede wszystkim te kierunki, które dotyczą sztucznej inteligencji, jest też informatyka kwantowa. Powoli szykujemy się też do badań związanych z kosmosem, a oprócz tego stawiamy na zagadnienia dotyczące gospodarki przestrzennej i, rzecz jasna, ekologii oraz zmian klimatu. Niezwykle ważnym wyzwaniem jest też problem komunikacji postrzeganej jako język, przekaz, publicystyka, sztuka mediów. Zarówno kwestia komunikacji, jak i temat sztucznej inteligencji muszą obejmować szerszy kontekst. Dlaczego? W przypadku sztucznej inteligencji możemy już mówić na pewno, że technologia wyprzedziła myśl humanistyczną. Do dziś nie ma rozwiązań prawnych dotyczących odpowiedzialności za skutki działania sztucznej inteligencji. Wyobraźmy sobie sytuację, w której pojazd bezzałogowy, samochód, którym nikt nie kieruje, powoduje wypadek i straty materialne. Kto za to odpowiada? Ten, kto zaprogramował, czy ten, kto wypuścił samochód na ulicę? A może producent albo właściciel? Musimy też rozwiązać problem związany z tym, w jaki sposób powinniśmy prowadzić edukację. Spieramy się dziś o spis lektur, a nie pytamy, jak to zrobić, żeby nauczyciel nie rozmawiał ze sztuczną inteligencją? Żeby nie było takich sytuacji, że uczeń pisze wypracowanie, posługując się chatem, a nauczyciel to sprawdza, posługując się innym chatem. Pytanie, gdzie wtedy jest interakcja? Jeżeli edukacja jest dialogiem, to kto z kim tu rozmawia? Nauczyciel z uczniem czy jeden chat z drugim chatem? Dużo wyzwań. Jest ich więcej. Myślimy o tym, żeby Uniwersytet im. Adama Mickiewicza włączył się w nauki medyczne. Mamy już sporo naukowców z dziedzin, które wiążą się z kierunkami lekarskimi, np. optometrię, protetykę słuchu czy badania związane z biotechnologią. Już teraz ściśle współpracujemy z Uniwersytetem Medycznym. W Poznaniu współpraca między uczelniami wyższymi przebiega sprawnie. Będzie jeszcze sprawniej. W pewnym momencie zawiesiliśmy rozmowy o federalizacji ze względu na to, że ramy prawne nie sprzyjały rzeczywistym działaniom. Szkoda naszej energii, jeśli federalizacja nic nam nie daje oprócz dodatkowej pracy administracyjnej. Postanowiliśmy, wspólnie z władzami innych poznańskich uczelni wyższych, że będziemy budować naszą współpracę w odwrotnej kolejności. Najpierw cały szereg wspólnych inicjatyw, później formalizacja. Co było zdaniem Pani Profesor najpiękniejsze, jeśli chodzi o obchody 105-lecia Uniwersytetu Poznańskiego? To, że wyszliśmy do miasta. Wszystkim poznaniakom i poznaniankom pokazali się rektorzy poznańskich uczelni wyższych w czerwonych długich togach i etolach. Zaprezentowały się też senaty. Równocześnie nasze przejście przez miasto było na tyle krótkie, by nie paraliżować w nim ruchu. To był bardzo ładny, kolorowy akcent. Cieszę się bardzo, że jako UAM „postawiliśmy pomnik” temu 105-leciu w postaci otwarcia Collegium Rubrum. To jest przepiękny budynek – prezent, który zrobiliśmy nie tylko Uniwersytetowi, ale i miastu, województwu regionowi, bo tam mieści się Wielkopolska Biblioteka Prawnicza. Wyjątkowy był też koncert dla pracowników czterech uczelni w wykonaniu chóru akademickiego Beaty Bielskiej z udziałem Magdy Umer. Chór śpiewał piosenki Agnieszki Osieckiej… Było naprawdę pięknie, o czym świadczyła owacja na stojąco! z
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz