SUKCES PO POZNAŃSKU 6/2024

48 | Z SUKCESEM | CZERWIEC 2024 KLASYKI: MORZE I GÓRY Wiele dzieci i ich rodziców bierze jednak pod uwagę tylko „klasyczne” kierunki wakacyjne: morze lub góry. – Mamy tego świadomość, dlatego proponujemy również takie obozy i kolonie – mówi Artur Natoniewski. – Tak jak w ubiegłym roku są to sprawdzone już ośrodki w Łebie i Pogorzelicy oraz w Zakopanem. W górach Obozowa Przygoda ma na najbliższe lato cztery propozycje: rekreacyjną kolonię Tatry Camp, kolonię przygodową Adventure Camp, kolonię artystyczno- -rekreacyjną Art Camp i obóz z elementami języka angielskiego Anglo Camp. Bez względu na „specjalizację” uczestnicy każdego z nich mają zapewnione w programie poznawanie Zakopanego, wizytę w Termach Chochołowskich i dużo zajęć na świeżym powietrzu. Z kolei nad morzem można wybrać rekreacyjną kolonię lub obóz Sea Camp, kolonię artystyczno-rekreacyjną Art Camp lub obóz z elementami języka angielskiego Anglo Camp. Tu także nie zabraknie wycieczek i rozrywki. JAK USAMODZIELNIAĆ MALUCHA? Rodzice młodszych dzieci często zastanawiają się, kiedy nadchodzi dobry moment na pierwszy samodzielny wyjazd. – To kwestia bardzo indywidualna – tłumaczy Krzysztof Kassner, który sam jest tatą czwórki dzieci. – Kadra obozowa jest przygotowana także na trudne sytuacje i niemal na każdym turnusie zdarza się, że jedno – dwoje dzieci opuszcza obóz, bo okazuje się, że jest jeszcze za wcześnie. Wszystko odbywa się w przyjaznej atmosferze, a jednym z zadań kadry jest wspieranie dzieci w trudnych momentach i pozytywne wzmacnianie. Dla najmłodszych dostępny jest Kids Camp – kolonia dla malucha w Smerzynie. To propozycja dla dzieci od szóstego do dziesiątego roku życia. W czasie tygodniowego pobytu w domkach mają mnóstwo zajęć na świeżym powietrzu: zajęcia aktorskie, tworzenie bazy obozowej, tworzenie prac przestrzennych, talent show, targi drużyn i inne. Przede wszystkim to jednak trening kompetencji społecznych i (najczęściej) pierwszy wyjazd wakacyjny bez rodziców. DETOKS OD EKRANÓW Flagową obietnicą Obozowej Przygody od samego początku jest detoks od smartfona. Każdy z obozów i każda z kolonii zaplanowane są tak, by dzieci nie myślały o smartfonie. – I to się udaje – tłumaczy kierownik Obozowej Przygody. – Atrakcyjność programu sprawia, że dzieci zapominają o ekranie, a kiedy przychodzi codzienny czas na telefon do rodziców, bardzo często są to krótkie informacje typu „mamo, żyję”, „mamo jest fajnie, pa” i faktycznie zaraz potem jest to „pa”. Telefony na początku pobytu deponowane są u wychowawców grup. Dzieci otrzymują je codziennie po południu na mniej więcej pół godziny, by mogły zadzwonić do rodziców. BEZPIECZEŃSTWO Rozwojowi oferty nieustannie towarzyszy rozwój kadry, która zapewnia opiekę obozowiczom. – W tym roku nasz zespół pracujący bezpośrednio z dziećmi i młodzieżą powiększył się o sześć osób – mówi Krzysztof Kassner. – Jak co roku zorganizowaliśmy dla nich trzydniowe szkolenie w należącym do naszej Grupy Słoneczna Przygoda ośrodku agroturystycznym Sielska Osada na Pojezierzu Drawskim. Były to między innymi warsztaty z psychologiem obejmujące budowanie relacji i rozwiązywanie

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz