SUKCES PO POZNAŃSKU 7-8/2021

| LIPIEC/SIERPIEŃ 2021 Zastanawiałem się, jak zacząć z Panią rozmowę. I wystartuję może banalnie, ale niech tam. Dlacze - go rzut młotem stał się Pani pasją życiową, a nie np. strzelanie z pistoletu pneumatycznego, gdzie też można zdobyć medal olimpijski? Joanna Fiodorow: To był czysty przypadek. Zawsze lubiłam sport. Zaczęło się od baseballu, a skończyło na lekkiej atletyce i rzucie młotem. Jak byłammłodsza, robiłampraktycznie wszystko: biegałam, pływałam, grałamw gry zespołowe. Pew- nego razu podczas wakacji kadra narodowa przygotowywała się do jakiejś imprezy międzynarodowej wmoim rodzinnym mieście Augustowie i mój pierwszy trener zaproponował, żebym spróbowała rzutumłotem. Potemprzyszła Szkoła Mistrzostwa Sportowego i tak można w skrócie opisać moje początki rzutumłotem. Pasja nadal trwa. Kto był dla Pani idolem, wzorem? Czy nieodżało - wana Kamila Skolimowska, czy może poznaniak, mistrz olimpijski Szymon Ziółkowski? Moją idolką od zawsze jest i będzie Kamila. Pierwsza Polka, która zdobyła złoto olimpijskie w wieku niespełna SPORT | 87 18 lat, w 2000 roku w Sydney. Miałam okazję Ją poznać osobiście. Powiedziała mi parę mądrych zdań, które zapamiętałam. Poza tym zawsze była sobą, pomimo osią- ganych wyników. Pomagała, wspierała, była po prostu super kobietą, dlatego jest moją idolką. Szymon to też bardzo utytułowany zawodnik, którego podziwiałam, ale jednak to kobieta stała się moją inspiracją. Czy od początku swojej kariery myślała Pani o tym, że będzie Pani sięgać po medale, że będzie Pani dwukrotną olimpijką? Czy miała być to tylko przy - goda ze sportem? Na początku to była moja przygoda, ucieczka od lekcji i szkoły. Poznawanie nowych ludzi. Z czasem, kiedy zaczę- łam osiągać coraz lepsze wyniki, wiedziałam, że to będzie moja droga życiowa. Zawsze marzyłam, żeby pojechać na igrzyska, spotkać tych niesamowitych sportowców i być częścią reprezentacji olimpijskiej. Rzeczywiście swoje marzenie spełniłam, choć nie tak do końca. Jak każdy sportowiec, marzę o podium olimpijskim, ale daleka droga mnie jeszcze czeka do realizacji tego celu.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz