| LIPIEC/SIERPIEŃ 2023 ZAPOWIEDZI | 23 Jakie? Cottonina Hotel & Mineral SPA. To obiekt pięknie położony, dający nam ogromne możliwości organizacji naszego wydarzenia. Przed nami dwa dni rajdowe po malowniczych okolicach Dolnego Śląska, ale i wyjazd do Czech. Jeden dzień będzie mocno lifestylowy, a jego zakończeniem będzie pokaz mody polskiej marki, która uszyje dedykowaną odzież dla kabrioleciarzy. To dla nas duża zmiana, bo do tej pory korzystaliśmy z ubrań reklamowych. Będą występy muzyczne i liczne atrakcje. Pierwszy raz będzie z nami Katalog Marzeń, czyli firma, która na co dzień zajmuje się ich spełnianiem, a my mocno wpisujemy się w ich core działalności. Drugiego dnia mocno nastawiamy się na zwiedzanie regionu, zamków, pałaców. W tym roku Festival Cabrio Poland odbywa się pod hasłem „Dreams come true”. Pamiętajmy, że Cabrio Poland to nie tylko festiwal, ale też wyprawy, które organizujemy przez cały rok. Byliśmy już kabrioletami we Włoszech, Skandynawii, Chorwacji, zjechaliśmy całą Polskę i wciąż mamy apetyt na więcej. Na te wyprawy, w tym, jak i w przyszłym roku, zostały pojedyncze bilety. Cieszę się, że sam festiwal stał się mocno rodzinny, biorą w nim udział ludzie nam bliscy, którzy przyjeżdżają ze znajomymi, z dziećmi. Widząc ogromne zapotrzebowanie, chcemy zorganizować na nasze 10-lecie ogromny piknik rodzinny w centralnej części naszego kraju, ale szczegółów na razie nie zdradzę (śmiech). Organizujecie wyprawy dla kabrioleciarzy w miejsca totalnie nieoczywiste. Tak, a jednym z takich miejsc była Skandynawia. Kiedyś wydawało nam się to niemożliwe do zorganizowania. Kiedy rzuciłem taki pomysł, ludzie pukali się w czoło i mówili: oszalałeś, przecież tam jest zimno i pada deszcz. I wiesz co? Wróciliśmy spaleni słońcem. Uczestnicy byli zachwyceni. To pokazuje, że dzisiaj nie ma dla nas rzeczy niemożliwych, zamawiamy też piękną pogodę (śmiech). Ludzie polubili Wasze wyprawy? Bardzo. Dostajemy świetne recenzje naszych imprez od ludzi, które mocno nas ładują i budują. Nasi uczestnicy czują się zaopiekowani i mówią nam, że mają poczucie, że to, co robimy, jest uszyte specjalnie dla nich. To dla nas bezcenne. Co w tym roku jeszcze szykujecie dla kabrioleciarzy? Przed nami Summer Patrol, w który już na stałe się wpisaliśmy. Jedziemy w Bieszczady, na Kaszuby. W październiku organizujemy wyprawę na Nürburgring, gdzie na profesjonalnym torze wyścigowym będziemy ścigać się swoimi kabrioletami. 11 listopada pojedziemy w paradzie z okazji Święta Niepodległości. Rok zakończymy na przełomie listopada i grudnia w brytyjskim Yorku, gdzie rozwijamy klub Cabrio England. W sumie zamkniemy rok 17 imprezami, na które serdecznie zapraszamy. Mam też świadomość, że te nasze imprezy nie są dla wszystkich, tylko dla tych, którzy rozumieją naszą filozofię i w cabrio upatrują sposób na życie. Czy po tych ośmiu latach możesz z czystym sumieniem powiedzieć, że jesteś dumny z tego, co robisz? Dumny jestem zawsze, chociaż wciąż mam poczucie, że wszystko można zrobić jeszcze lepiej (śmiech). Fakt, że nie ma w Europie drugiej takiej marki i takiej społeczności jak Cabrio Poland. Oddajemy tej pracy całe swoje serca i myślę, że to dzisiaj widać. Wiesz, kiedy będę spełniony? Kiedy? Kiedy wszyscy zaczną myśleć tak jak ja, że kabriolet jest nie tylko samochodem drugiego czy trzeciego wyboru, ale jest wartością dodaną do naszego życia. To nasz antydepresant, sposób na codzienność, to wolność, której Wam życzę! z Nasi uczestnicy czują się zaopiekowani i mówią nam, że mają poczucie, że to, co robimy, jest uszyte specjalnie dla nich
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz