| LIPIEC/SIERPIEŃ 2023 48 | POZIOM WYŻEJ FARMACJI ANIOŁ Pełna energii i zapału do pracy. Nie potrafi usiedzieć na miejscu. Dla ludzi ma zawsze czas, by porozmawiać, doradzić, wysłuchać. Społeczniczka o wielkim sercu, której życie mogłoby być kanwą filmu o Poznaniu, farmacji, zaangażowaniu. Pracowała w Pollenie Lechii Poznańskich Zakładach Farmaceutycznych, gdzie wraz z zespołem opracowywała receptury leków, takich jak choćby: Undofen czy Xylometazolina. Maria Korpal podkreśla, że ma 85 lat, ale na tyle się absolutnie nie czuje i póki sił starcza, nie zamierza zwalniać. Dwie kadencje temu została radną osiedlową, bo jak twierdzi, tato jej zawsze powtarzał, że trzeba służyć i pomagać innym. ROZMAWIA: ELŻBIETA PODOLSKA ZDJĘCIA: PIOTR JASICZEK Jak to się stało, że została Pani radną osiedlową Grunwald-Południe? Maria Korpal: Przez wiele lat prowadziłam aptekę przy ulicy Grunwaldzkiej. Ludzie przychodzili do mnie nie tylko po leki, ale też porozmawiać, poradzić się, opowiedzieć najnowszy kawał, czy o tym, co robią dzieci i wnuki. Z wieloma pacjentami zaprzyjaźniliśmy się. Dobrze znam też Grunwald, bo mieszkam tu już kilkadziesiąt lat. W 2015 roku przyszła jedna ze znajomych, pani Ania, i zapytała, czy nie chciałabym pomóc i kandydować do Rady Osiedla. Zgodziłam się. Zdobyłam bardzo dużo głosów, co mnie bardzo zaskoczyło. To nałożyło na mnie dodatkowy obowiązek wobec wyborców. Nie mogę zawieść ich zaufania. Postanowiłam wtedy, że będę walczyła o chodniki, o ich remonty, bo niestety, wiele jest w tym względzie do zrobienia w naszej dzielnicy. Mogę to powiedzieć, jako starsza pani, ale też jako prababcia, która widzi, jak ciężko jest pchać po dziurach wózek na spacerze. Wiele rzeczy udało nam się już naprawić i poprawić, ale też jeszcze sporo zostało.
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz