| LIPIEC/SIERPIEŃ 2023 MIASTO WARTE POZNANIA | 9 „Sukces po poznańsku” przybliża swoim Czytelnikom inspirujące historie ludzi, którzy odnieśli sukces. Staramy się poznać ich sekrety, żeby nasi Czytelnicy mogli skorzystać z ich doświadczeń i wieść szczęśliwe życie. O poznaniakach sukcesu, którzy każdego dnia spoglądają na nas ze swoich cokołów, co miesiąc opowiada dr Paweł Cieliczko. Pomnik składa się z dwóch stalowych pylonów (21,1 m i 19,5 m), przesuniętych nieco względem siebie, symbolizujących śmierć i zmartwychwstanie, połączonych poprzeczną belką (10,4 m), przywiązaną do nich solidnym węzłem, co daje efekt dwóch kroczących krzyży. Trzeci element monumentu stanowi głowa orła ze złamanym skrzydłem, wkomponowana w „wyrastający” trzeci krzyż (jego kolumna ma ok. 7 m wys.). Idea pomnika zawarta jest w jego nazwie – Pomnik Poznańskiego Czerwca ’56 – o czym przypomina roczna data – 1956 – umieszczona na wyższym krzyżu. Poznański zryw ukazany jest jako pierwszy bunt przeciwko narzuconej władzy, o kolejnych przypominają daty umieszczone na niższym krzyżu – 1968 / 1970 / 1976 / 1980 / 1981. Ostatniej, symbolizującej ofiary stanu wojennego, nie było na oryginalnym monumencie, dopisana została podczas renowacji w 1991 roku. Na obelisku zakończonym głową orła umieszczona natomiast została krótka inskrypcja wskazująca hasła i wartości, w obronie których wystąpili poznańscy robotnicy: O Boga, Za wolność, prawo i chleb. Czerwiec 1956 Treść tego napisu także była modyfikowana. W 2006 roku, krótko przed obchodami 50. rocznicy Poznańskiego Czerwca, na wniosek środowisk związanych z Kościołem katolickim dopisano hasło „O Boga” i umieszczono je na pierwszym miejscu. Pomnik zaprojektowany został przez Adama Graczyka. Jego przygotowanie odbywało się w ekspresowym tempie, przez sześć tygodni – od 5 maja do 17 czerwca 1981 roku. Od początku założono, że odsłonięty musi zostać właśnie w 25. rocznicę wydarzeń czerwcowych. Monument wykonany został ze specjalnej stali (tzw. srebrzanki), której 40 ton w postaci blachy o grubości 12 mm dostarczono do Poznania z huty Batory (d. Bismarck) w Chorzowie i pocięto w poznańskiej firmie Taskomont. Krzyże przygotowane zostały w Zakładach Cegielskiego, cyfry i litery wykonano z brązu w Zakładach Metalurgicznych Pomet, a orła ze stali nierdzewnej w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego. Wydarzenia czerwcowe były wystąpieniem robotników z poznańskich zakładów i dlatego to poznańskie zakłady wspólnie przygotowały upamiętniający go obiekt. Wielkie kolumny, mające tworzyć Poznańskie Krzyże, przewiezione zostały z Zakładów Cegielskiego na plac Mickiewicza trasą robotniczego przemarszu z Czerwca 1956 roku i już temu transportowi asystowały tłumy poznaniaków. Pomnik ustawiony został na kilka dni przed jego uroczystym odsłonięciem. Natychmiast zdominował otoczenie i stał się niepomijalnym symbolem Poznania i jego historii. Uroczystość odsłonięcia Poznańskich Krzyży zgromadziła na placu Mickiewicza podobny tłum ludzi jak manifestacja poznańskich robotników 25 lat wcześniej. Biało-czerwona flaga, która okrywała pomnik, po odsłonięciu stała się baldachimem nad zbudowanym na placu ołtarzem polowym. Msza święta odprawiana była przez poznańskiego arcybiskupa ks. Jerzego Strobę, a podczas uroczystości występowali: Stanisław Matyja – przywódca robotniczego strajku w Zakładach Cegielskiego, Lech Wałęsa – przewodniczący NSZZ Solidarność, Anna Strzałkowska – matka Romka Strzałkowskiego, chłopca, którego śmierć symbolizuje ofiary Poznańskiego Czerwca, oraz prof. Janusz Ziółkowski – wybitny humanista i nestor poznańskiej opozycji. Entuzjazm zgromadzonych wzbudziło odczytanie telegramu od papieża Jana Pawła II. W okresie stanu wojennego i potem przez lata osiemdziesiąte Poznańskie Krzyże stały się symbolem oporu społeczeństwa przeciwko dyktaturze wojskowej generała Wojciecha Jaruzelskiego. Pod nie wyruszali uczestnicy mszy odbywających się w pobliskim kościele dominikanów, tutaj organizowane były demonstracje, protesty, uroczystości przypominające o kolejnych rocznicach związanych z polskimi tradycjami demokratycznymi. Dzisiaj trudno sobie wyobrazić Poznań bez Poznańskich Krzyży, wrosły w miasto, stały się jego symbolem. z Uroczystość odsłonięcia Poznańskich Krzyży zgromadziła na placu Mickiewicza podobny tłum ludzi jak manifestacja poznańskich robotników 25 lat wcześniej
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz