| LIPIEC/SIERPIEŃ 2023 W OBIEKTYWIE | 91 ENERGETYCZNY TURNIEJ TENISA ZDJĘCIA: PAWEŁ RYCHTER, KAROLINA KIRAGA-RYCHTER/ENEA POZNAŃ OPEN Kolejna edycja Challenger ATP Enea Poznań Open w Parku Tenisowym Olimpia za nami. W Lasku Golęcińskim nie brakowało sportowych emocji. Energii wydarzeniu dodał sponsor tytularny, czyli Enea. Krzysztof Jordan jest zapracowanym dyrektorem turnieju, jednak od ponad trzydziestu lat sprawia, że goście wydarzenia czuli się tu wyjątkowo komfortowo. Wspomaga go legenda polskiego tenisa, Wojciech Fibak, który jest ambasadorem imprezy. W tym roku nie zabrakło polskich akcentów. W grze pojedynczej po raz pierwszy od czterech lat do ćwierćfinału doszedł Polak, Daniel Michalski. Nie zabrakło też dobrych wyników w deblu, do którego zgłosił się również Łukasz Kubot – kolejna polska legenda tenisa. Co ciekawe, w 2005 roku wygrał tutaj debla. - To już było 18 lat temu? Wow! Poznań jest jednym z miast, w których zaczynałem swoją przygodę z profesjonalnym graniem. Pan Krzysztof Jordan zawsze mnie wspierał, dostawałem dzikie karty tutaj. Nie chcę mówić, że teraz rola się odwraca, ale mam taką szansę, że mogę wrócić na korty Parku Tenisowego Olimpia i tu zagrać – mówił Łukasz Kubot. - Jesteśmy szczęśliwi, że polscy zawodnicy pokazują się z tak dobrej strony. Zależy nam na tym, żeby wykonywali tu swoje pierwsze, ważne kroki w zawodowym tenisie – przykłady z przeszłości można mnożyć, w tym są te dwa najbardziej jaskrawe, czyli Jerzy Janowicz oraz Hubert Hurkacz. Kariera obu po wygranych w Parku Tenisowym Olimpia nabrała przyspieszenia i wskoczyła na zupełnie nowe tory, czego życzymy wszystkim zawodnikom – podsumowuje Krzysztof Jordan. z
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz