SPP 7-8_2024 e-wydanie

Z KULTURĄ | 77 | LIPIEC/SIERPIEŃ 2024 Po II wojnie światowej w tym miejscu były stare średniowieczne piwnice i kikuty wypalonego budynku Raczyńskiego, czyli tego, który w końcu XVIII wieku został postawiony jako archiwum grodzkie przez ostatniego starostę generalnego Wielkopolski Kazimierza Raczyńskiego – mówi Renata Sobczak-Jaskulska, kierownik Muzeum Sztuk Użytkowych oddziału Muzeum Narodowego w Poznaniu. – Oczywiście wtedy, kiedy odbudowywano poznański Stary Rynek, były pomysły, żeby zrekonstruować także zamek. Niestety, w tamtych latach skończyło się na wzniesieniu na części starych piwnic budynku Raczyńskiego. Tak od 1965 roku funkcjonowało Muzeum Rzemiosł Artystycznych, poprzez zmiany w 1991 roku na Muzeum Sztuk Użytkowych do 2010 roku, początku 2011. Wtedy był już wybrany projekt gmachu zamku. To działo się na powierzchni, ale to niczego nie zmieniało w układzie piwnic, które już przecież istniały tam od średniowiecza. WIELKI SKARBIEC NARODOWY To właśnie w tych piwnicach, jeszcze przed wybudowaniem Zamku Królewskiego, powstał wielki sejf, którego żaden złodziej nie zdołałby pokonać. – Około lat dziewięćdziesiątych XX wieku został w nich wybudowany specjalny sejf-skarbiec – mówi Renata Sobczak-Jaskulska. – Nie był on własnością Muzeum Narodowego w PoMy przygotowaliśmy wystawę ze swoją częścią sreber FON-u na 50. rocznicę wybuchu wojny, czyli 1 września 1989 roku, a Zamek Królewski w Warszawie z pozostałych 16 tysięcy obiektów przygotował wielką ekspozycję, która otwarta została 17 września tego samego roku

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz