SUKCES PO POZNAŃSKU 9/2021

74 | POZIOM WYŻEJ | WRZESIEŃ 2021 w swoje ręce. Poza tym, na otwarcie biznesu namawiał mnie jeden z moich klientów. Pamiętam, jak powiedział mi wtedy: ty jesteś tak dobry i tak dobrze się z tobą pracuje, że powinieneś mieć swoją firmę. A ja postanowi- łem spróbować. Ryzyko było duże, wziąłem nawet kredyt pod zastaw domu, żeby rozkręcić firmę. I tutaj muszę podziękować mojej żonie, rodzinie, która wspierała mnie w tej decyzji i namawiała do tego, by iść właśnie tą drogą. Dziś mam wrażenie, że żona bardziej wierzyła we mnie niż ja sam. Czy miał Pan wtedy wizję tego, co konkretnie bę - dzie Pan robił? Nie, to był dugi proces. Kiedy zakładałem firmę, miałem jednego pracownika. W ciągu jedenastu lat zatrudniłem kolejnych 10 osób. W ciągu ostatnich trzech lat zwięk- szyliśmy sprzedaż o 100 procent, z czego jestem bardzo dumny. I jest to konsekwencja wielu trudnych decyzji, jak choćby zakup wózka widłowego za 50 tysięcy euro. Ręka mi drżała, jak podpisywałem dokumenty (śmiech). Jedenaście lat temu sprzedawaliśmy zupełnie coś innego niż dziś. Ma to związek z trendami na rynku? Trochę tak. Budownictwo szkieletowe, którym się zajmujemy, zaczęło rozwijać się dopiero pięć lat temu. Biorąc pod uwagę to, co dzieje się za granicą, można powiedzieć, że rewolucja budowlana dopiero przed nami. Budujemy dużo, ale dla klientów w innych krajach. Z czego to wynika? Z tradycji i z tego, że w Polsce więcej buduje się domów murowanych, mniej drewnianych. Za grani- cą już dokonała się zmiana, która musi dokonać się też w Polsce. Dzisiaj ludzie nie budują już domów wielopokoleniowych. Dlaczego? Bo nasze dzieci coraz rzadziej chcą żyć z rodzicami, coraz częściej wyjeżdża- ją za pracą do innego miasta, a nawet do innego kraju. Dom ma być tu i teraz. I musi być szybko zbudowany. W budownictwie szkieletowym czas budowy domu to maksymalnie trzy miesiące. Tradycyjne budownictwo wymaga 1,5 roku. A jak to się kształtuje cenowo? Wybudowanie domu drewnianego to koszt około 300 tysięcy złotych, a więc podobnie jak domu murowanego. Ale wprowadzamy się znacznie szybciej. Cena końcowa zawsze zależy od wielkości domu, standardu wykończe- nia i wielu innych czynników, więc podana wartość jest szacunkowa. Bardziej chodzi mi o to, że dom w techno- logii szkieletu drewnianego nie jest droższy od metod tradycyjnych. Jak wygląda pielęgnacja takiego domu? Pamiętam, że kiedyś wszyscy mówili, że dom drewniany to spore utrudnienie, bo trzeba często impregnować drewno. Dzisiaj mamy impregnaty, które wystarczają na lata i mó- wię wprost – nie trzeba malować elewacji co roku. A pożary? Proszę zauważyć, że jeśli dochodzi w domach do pożaru – zarówno murowanych, jak i drewnianych – najczęściej pali się dach, podłoga, sprzęt domowego użytku. Słyszała Pani, żeby kiedyś paliły się drewniane ściany? Nie. No właśnie. Bo każda z nich jest specjalnie zabezpieczo- na. W tej chwili mamy takie technologie, które chronią nie tylko przed pożarem, ale przed robakami, owadami. Korniki! Drewno, które jest wysuszone ciśnieniowo i poddane obróbce mechanicznej nie ma żadnych szkodników, a już na pewno korników. Dlaczego drewno? Drewno jest w moim życiu od zawsze – kocham lasy, lubię zapach drewna. Z zamiłowania jestem myśliwym. Dla mnie był to naturalny kierunek rozwoju. Nie boi się Pan konkurencji w postaci dużych mar - ketów? Nie, ponieważ żaden market nie ma tak szerokiego asortymentu jak my. Mamy też doskonałych fachowców, którzy doradzą, pomogą i podpowiedzą rozwiązania. Nic tak nie zmusza do aktywności jak konkurencja. Jest coś takiego jak moda na drewno? Moda dotyczy bardziej gatunków drewna. Dziesięć lat temu modne były tarasy z drzewa egzotycznego i nie były wcale doskonałe. Dziś tarasy buduje się z drewna iglastego, które jest trwałe. Jeśli chodzi o kolorystykę, to dziś najmodniejsze są szarości, biel, a nawet kolory takie jak czerwień czy niebieski. W nadmorskim Wiciu jest dużo kolorowych domków. Wicie bardzo dobrze znam, jest tam dużo naszego drewna (śmiech). Mamy wielu zaprzyjaźnionych wyko- nawców, którzy budują tam ośrodki. Można powiedzieć, że nasze realizacje są wszędzie, a drewno z Paczkowa przemierza najdalsze zakątki Europy. I to nas niezmien- nie cieszy. z www.drewnogamrat.pl