| WRZESIEŃ 2023 46 | GŁOS BIZNESU racyjnych w grupie SWGK. Stawiałam ją od podstaw, budując wszystko od zera. Byłam pierwszą kobietą w zarządzie w naszej grupie. Podkreślę, że startowałam bez pomocy moich kolegów z zarządu. Często samodzielnie podejmowałam trudne decyzje, ucząc się przy tym bardzo szybko. Można by powiedzieć, że odczuwałam wówczas, że mój rozwój następuje w tempie wykładniczym. Zbudowałam spółkę, która zajmuje się doradztwem gospodarczym, przygotowuje wyceny przedsiębiorstw, doradza w ich kupnie lub sprzedaży, realizuje projekty dochodzeniowe i w różnego rodzaju postępowaniach. Ma bardzo merytoryczny zespół o wysokich umiejętnościach analitycznych. Czyli sukces spółki spowodował Pani awans? Tak. Dostałam w zarządzanie kolejny obszar do poprowadzenia, tym razem z zakresu cen transferowych. Zastąpiłam na tym stanowisku inne osoby, stąd start był dla mnie dużo prostszy. Mieliśmy już wówczas portfel klientów. Oczywiście, poza dalszą strategią wzrostu, którą staram się realizować zawsze, zdecydowanie łatwiej jest rozwijać niż tworzyć od podstaw. Wchodząc w kooperację z partnerami zagranicznymi, weszłam jednocześnie do zarządu holdingu SWGK, którego dzisiaj jestem prezeską zarządu. Co na to koledzy z zarządu? Niektórzy odeszli, zmiany są potrzebne. Zmienił się skład osobowy zarządu, ale też sposób myślenia. Panowie już wiedzą, że mieszany zarząd doskonale potrafi się uzupełniać na wielu płaszczyznach. Wielką radość po wielu latach pracy w męskim środowisku sprawiło mi wprowadzenie do zarządu jednej z naszych spółek koleżanki, drugiej kobiety – to była dla mnie bardzo ważna chwila i wielka wewnętrzna radość. Wiem, że postąpiłam słusznie nie tylko z uwagi jej kompetencje i kulturę osobistą, ale zmianę, na którą zawsze musimy być gotowi. Co ciekawe, obserwuję czasem próbę zamknięcia się w męskich klatkach i bytowania oddzielnie, ale takie podejście szybko wraca do normy jak niewidzialna ręka rynku. Świadomość, że płeć nie ma znaczenia w ocenie kompetencji, jest bardzo ważna. Przykładowo – mam w zespole kolegów, którzy doskonale radzą sobie w układaniu relacji, co poniekąd jest domeną kobiet, mam też koleżanki, które z kolei są świetnymi analityczkami. Cieszy także napływ mężczyzn w zespołach księgowych. Nie ma reguły. Osobiście dostrzegam jednak, że z perspektywy zarządu kobiety mają unikalne umiejętności. Każdy z nas ma inne kompetencje, inne spojrzenie, co daje efekt synergii i punkt wyjścia do budowania strategii. Lubimy się i szanujemy i każdy ma cenny wkład w dalszy rozwój firmy. Zbudowałam spółkę, która zajmuje się doradztwem gospodarczym, przygotowuje wyceny przedsiębiorstw, doradza w ich kupnie lub sprzedaży, realizuje projekty dochodzeniowe i w różnego rodzaju postępowaniach. Ma bardzo merytoryczny zespół o wysokich umiejętnościach analitycznych
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz