| WRZESIEŃ 2025 WARTE POZNANIA | 27 czy wybrać się na spacer pod hasłem „śmierć w ekosystemie”. Oferta jest naprawdę różnorodna. A przecież mamy jeszcze wykłady… Jak udaje się utrzymać Festiwal jako bezpłatne wydarzenie – co decyduje o jego finansowaniu i wsparciu? AP: Festiwal od początku jest wydarzeniem bezpłatnym dzięki zaangażowaniu środków miasta Poznania, które zaufało naszemu przedsięwzięciu i nam uwierzył. Udaje nam się otrzymać dofinansowanie ze środków Samorządu Województwa Marszałkowskiego, a także pozyskać środki od zaprzyjaźnionych z nami firm – od wielu lat jest nią firma Textra. Mamy szczęście do patronów, tj. Uniwersytet SWPS, dzięki któremu mamy dostęp do fantastycznych prowadzących, a kiedyś też do przestrzeni wykładowych czy warsztatowych; czy też Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, która pomaga nam w atrakcjach i prowadzeniu warsztatów dla uczestników. Wspomagają nas też wydawnictwa i cała masa naszych partnerów, dzięki którym możemy grandzić w Poznaniu i Wielkopolsce w formule Stacji Sensacji, czyli satelitarnych wydarzeń wpisanych do naszego programu, których organizacja leży po stronie gminnych bibliotek, szkół, teatrów, muzeów czy kawiarni. Jesteśmy wdzięczne za każde wsparcie, bo wiemy, że wydarzenie może być dostępne dla każdego czytelnika. Które elementy programu będą wymagały wcześniejszego zapisu i dlaczego akurat te? ASB: Wszystkie spotkania, na które prowadzić będziemy zapisy, są wyraźnie oznaczone w programie. Są to warsztaty, które ze względu na formułę muszą odbywać się w ograniczonym składzie. Zwykle grupy liczą od rów z wieloletnim stażem, z Poznania i całej Polski (oraz z Czech), pisarzy, którzy odwiedzają nas (także na życzenie widzów) rokrocznie, powracających po nieobecności, ale też takich, którzy będą u nas po raz pierwszy. Nie mogę nie zapytać o Kota Witruwiańskiego, który został megapozytywnie odebrany. Skąd taki pomysł? Agata Pożywiłko: Kot Witruwiański – nasz grandowy Cyngiel, nazwany tak w drodze konkursu przez jednego z naszych fanów, na dobre zagościł w naszym logo. Wymyślając Festiwal, szukałyśmy symbolu dobrze znanego osobom lubiącym czytać kryminały, wiedziałyśmy, że chcemy, by był to kot. Sądzimy, że właśnie ten zwierz, obecny często podczas czytania, słuchania czy oglądania kryminałów z nami na kanapie, idealnie wpisuje się w Grandę – mroczną, ale przyjazną, drapieżną, ale miłą, kryminalną, ale wesołą, z dreszczykiem i z pazurem. Na czym polegają Stacje Sensacje i jaką rolę odgrywają w programie? AP: Organizując już pierwszą edycję Poznańskiego Festiwalu Kryminału GRANDA na poznańskim dworcu, wymyśliłyśmy ideę Stacji Sensacji. Jest to nasz wytrych do grandzenia nie tylko w czasie Festiwalu, nie tylko na naszej scenie, nie tylko przez nas. Stacje są niezależnymi wydarzeniami aktywizującymi szkoły, biblioteki, muzea, kluby, ośrodki kultury, teatry, a czasem też kawiarnie. Wydarzenia wymyślone i zorganizowane przez te podmioty w okresie okołograndowym promujemy w naszych kanałach, wpisując je do programu. Często są to spotkania z autorami, którzy przyjeżdżając na Festiwal, mogą dzień wcześniej spotkać się w mniejszych ośrodkach kulturalnych. Promujemy też czytelnictwo w poznańskich szkołach, organizując spotkania z autorami kryminałów i angażując młodzież do przeprowadzenia wywiadów. Organizujemy też ciekawe konkursy czy wystawy. Jakie nowości przewidziano, np. w kwestii warsztatów, atrakcji dla dzieci czy eksperymentów literackich? ASB: Atrakcje dla dzieci zazwyczaj wpisane były w program grandowej niedzieli, ale ponieważ wydawcy są bardzo chętni, by przygotować coś ciekawego dla małych miłośników śledztw i zagadek, tym razem mamy w ofercie warsztaty zarówno w sobotę, jak i niedzielę. Dzięki uprzejmości wspaniałej antropolog sądowej dr Doroty Lorkiewicz-Muszyńskiej możemy kontynuować cykl warsztatów antropologicznych i zaprosić uczestników na zupełnie inne zajęcia niż w latach poprzednich. Będzie też można m.in. nauczyć się zdobienia brzegów książek w kryminalnym stylu, pójść na warsztaty grafologiczne
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz