SUKCES PO POZNAŃSKU 10/2021

| PAŹDZIERNIK 2021 Justin Fuentes jest wykwalifikowanym tancerzem, instruktorem i choreografemw stylach: Commercial Dance, Jazz Funk oraz Hip Hop. Występował z popularnymi artystami latynoskimi, m.in .: Hany Kauam, Omar Acedo, Victor Drija, Raphy Flores. Przez kilka lat tworzył choreografie występów podczas wyborówMissWenezuela. Wystąpił w bollywoodzkiej produkcji Ek tha Tiger. Był jedną z głównych postaci amerykańskiej produkcji Walt DisneyMusical. Został jednym z 5 tancerzy w Irlandii, wybranych do występu na rozdaniu nagródMTVMusic Awards, gdzie supportował LMFAO. Występował również na irlandzkich festiwalachmuzycznych Oxygen i Google Festival, a także polskiej Eurowizji. Był zwycięzcą światowego obozu tanecznego Fair Play Dance Camp wKrakowie. Jest twarzą kampanii reklamowych banku AIB, marki SKECHERS oraz sieci IKEA. Założył organizację COLLABO, która łączy tancerzy i choreografów z całego świata. Jest instruktoremwarsztatóww Polsce, Irlandii, Szwecji i Wenezueli. Obecnie pracuje jako tancerz, choreograf, aktor i model. ROZMAWIA: DOMINIKA JOB | ZDJĘCIE: AGIOOS AGNIESZKA BIEDA J ustin Fuentes to artysta światowej klasy, który jako nastolatek rozpoczynał swoją karierę taneczną na ulicachWenezueli. Jego talent, pasja i miłość do tańca zaprowadziły go do najbardziej znanych szkół, które ukończył z wyróżnieniem, dołączając do grona instruktorów. Od zawsze chciał podróżować i robić wielkie rzeczy związane ze sztuką. Wwyniku przypadku, amoże przeznaczenia, zamieszkał wPoznaniu i przez kilka lat tu budował swój drugi dom. Pamiętasz, kiedy zatańczyłeś po raz pierwszy? Justin Fuentes: Nie mogę tego pamiętać, ponieważ byłem wtedy małymdzieckiem. Dorastałem otoczony muzyką, która jest taka zróżnicowana, jak etnicznie wymieszany jest mój kraj –Wenezuela. Moje korzenie to także mieszanka krwi –mama pochodzi z hiszpańskiej Teneryfy, a tato z wysp Trynidad i Tobago. Wdomu słuchaliśmy muzyki nie tylko latynoamerykańskiej. Dzięki temu lubię próbować rożnych stylów tańca, np. baletu, contemporary, hip-hopu czy rytmów afro. Tu nie ma limitów. Chodzi o to, na ile jesteś w stanie pracować ze swoim ciałem. Dajesz mu połączyć ruchy i tak powstaje taniec. Kiedy przyjechałeś do Europy, byłeś już znanym tance - rzem. Jak to się stało, że osiedliłeś się w Poznaniu? To było przeznaczenie! Pojechałemdo Irlandii, żeby nauczyć się języka angielskiego. Tampoznałem świetnego instruk- Z KULTURĄ | 93 tora tańca, który był Polakiem. On powiedział mi o obozie tanecznymPolish Dance Camp, na który zjeżdżają się cho- reografowie z całego świata. To mnie urzekło! Zafascynowany tymwydarzeniempojechałemdo Polski, jednak na lotnisku w drodze powrotnej okazało się, że wygasła moja wiza…To była taka drobnostka, której nie dopilnowałem. (śmiech) I przez tę drobnostkę musiałeś zostać w Polsce?! Musiałem, ale też chciałem. (śmiech) Już wcześniej fascy- nowała mnie tutejsza scena taneczna, dlatego gdy pojawiała się – nazwijmy to – okazja, zamieszkałemw Poznaniu i od wielu lat traktuję to miejsce jak swój dom. KochamPolskę, to piękny kraj, mam tu wielu przyjaciół. Staram się żyć tak, aby nigdy niczego nie żałować. Nie rozmyślamwięc, co mogło pójść inaczej – dzięki temu łatwiej jest mi odpuścić, a kiedy pojawiają się przeszkody, po prostu je omijam i idę dalej. Wierzę, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Zawsze chciałempodróżować po świecie i tańczyć. Zwiedzać świat, doświadczać życia, poznawać ludzi, uczyć się nowych rzeczy i trenować. To dlatego stworzyłeś organizację Collabo, która po - lega na współpracy tancerzy i choreografów z całego świata? To połączenie ludzi z różnych krajów, kultur, stylów tanecz- nych, którzy wymieniają się doświadczeniem i wspólnie tworzą coś nowego. Moją intencją jest, aby ludzie uczyli się od