SUKCES PO POZNAŃSKU 10/2022
| PAŹDZIERNIK 2022 ne rachunki za prąd. U nas musi działać piec, chłodnia, klimatyzacja, sklepy muszą być odpowiednio oświetlo- ne, nie mówiąc o innych maszynach. Zabijają nas ceny energii. Drożeje transport, nie ma samochodów, linia do wypieku bułek dzisiaj jest trzykrotnie droższa niż cztery lata temu. Martwię się o biednych ludzi, którym będzie coraz trudniej. A mimo to wypiekacie pieczywo na miejscu? Tak. My je wypiekamy, a nie odmrażamy, jak robi to większość sieciówek. Jest to najdroższy sposób z możliwych, ale najbardziej smakowo wyrafinowany. Dlatego nasze bułki nie potrzebują polepszaczy tak jak mrożone pieczywo. A wie Pani, po czym poznać chemię w bułce? Po czym? Pieczywo z przysłowiowym prochem wywołuje gryzienie w gardle i zgagę. Macie w swojej ofercie coś, czego nigdzie nie widzia - łam: bułkę długodojrzewającą. Jest bardzo dobra. Dziękuję, faktycznie jest pyszna. Jej wyrób jest czasochłon- ny, ale warto to robić. Pamiętam, że któregoś dnia przyszli do nas tacy starsi klienci i powiedzieli: panie Piskorski, kiedyś te bułki to były takie mokre w środku, tak pięknie pachniały. A ja zastanawiałem się, o które im chodzi. Z cza- sem zrozumiałem, że taką prawdziwą bułkę można zrobić tylko w ten sposób. Oczywiście jej przygotowanie wymaga wiele czasu, ale warto. Co ciekawe, sprzedajemy ją na wagę. Widzę jednak, że ludzie ją polubili.
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz