| PAŹDZIERNIK 2023 ZDROWIE I URODA | 49 że się z ogromnymi kosztami, ale byłby to duży postęp, jeśli chodzi o profilaktykę. Niemniej oczywiście nie będzie ona skuteczna, jeśli nie będzie chętnych. Widzimy szereg akcji prowadzonych przez różne środowiska, które mają to poprawić, na co głęboko liczymy, bo wysyłane przez nas zaproszenia na mammografię nie przyniosły oczekiwanych efektów. I żeby te statystyki poprawić, musimy zrobić więcej. Uważam, że profilaktyka powinna zaczynać się w szkołach, bo przecież uczennice klas ósmych szkół podstawowych to młode kobiety, które powinny budować świadomość i wiedzieć, że są takie badania, jak USG czy mammografia i kiedyś same z nich skorzystają. Nie uważa Pan, że przy każdej wizycie u ginekologa, oprócz klasycznego badania, powinno odbywać się też badanie piersi? Duża część ginekologów bada piersi, robi USG, ale niestety wciąż są tacy, którzy na badaniu ginekologicznym kończą. Wynika to z wielu powodów. Badanie piersi powinno być elementem podstawowego badania lekarskiego. Chciałbym, żeby lekarze kierowali na dalszą diagnostykę. Fakt jest taki, że mamy ogromny niedobór lekarzy w Polsce i czasem to decyduje, że kobieta nie otrzymuje fachowej pomocy. To absolutnie nie powinno tak wyglądać. Czy o raku piersi możemy mówić w kategorii choroby cywilizacyjnej? Rak piersi jest swego rodzaju chorobą cywilizacyjną, wynikającą z wielu czynników. W ocenie epidemiologicznej mamy powyżej 10 czynników, które decydują o zachorowaniu. Wciąż 10 procent z nich ma podłoże genetyczne. Warto pamiętać o tym, ze jeśli w rodzinie występują zachorowania na raka piersi, raka jajnika, to warto zrobić badania genetyczne, które są już coraz bardziej powszechne. Pozostałe przypadki to grupa incydentalna, w której nie do końca znamy podłoże zachorowania. Ile lat miała Pana najmłodsza pacjentka? 23 lata. Grupa młodych kobiet, powyżej 20. i 30. roku życia, to najczęściej zachorowania genetyczne. Niestety u osób młodszych dynamika procesów nowotworowych jest szybsza, są to organizmy w fazie wzrostu. U osób starszych wszystkie procesy zachodzą wolniej. Ten sam typ nowotworu może przebiegać zupełnie inaczej w każdej grupie wiekowej. Niestety duża część młodych osób choruje na raki potrójnie ujemne, gorzej rokujące i trudniejsze do leczenia, oraz HER2, które dają więcej możliwości leczenia. Jakie są dzisiaj możliwości leczenia raka piersi? Jest ich bardzo dużo. Mamy wiele nowych leków, poprawiła się jakość chirurgii, radioterapii, chemioterapii. Poziom wyleczalności też się istotnie poprawił. Poza nowotworami skóry nie ma drugiego takiego nowotworu, w którym można uzyskać 70-80 procent wyleczalności, jak w przypadku raka piersi. To się wiąże z wczesnym jego wykryciem. I rak to nie musi być wyrok. Absolutnie nie jest to wyrok. Rak jeszcze sprzed kilku lat to zupełnie inna choroba niż dzisiaj. Obecnie nie wstydzimy się jej, jest większe zrozumienie, wsparcie otoczenia i metody leczenia uległy znacznej poprawie. Tak jak w innych nowotworach nie ma za dużo do zaproponowania, to w raku piersi mamy oprócz dobrej chirurgii bardzo dobre leczenie systemowe, czyli chemioterapię, immunoterapię, hormonoterapię, które zapewniają wyleczenie i istotne przedłużenie życia. Bywają sytuacje, w których nowotwór staje się chorobą przewleką i pomimo przerzutów do kości, można z nim żyć wiele lat. Dzięki nowym metodom leczenia zyskaliśmy stabilizację pacjentki, a przy wdrożeniu odpowiedniego leczenia ma szansę na normalne życie. Zachęcam wszystkie Panie do samobadania piersi, do badań kontrolnych i profilaktyki – to naprawdę może uratować Wasze życie. z
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz