SUKCES PO POZNAŃSKU 10/2024

Z KULTURĄ | 77 | PAŹDZIERNIK 2024 Niedawno na półkach księgarskich ukazała się książka Halszki Witkowskiej i Moniki Tadry „Niewysłuchani. O śmierci samobójczej i tych, którzy pozostali”, a w Teatrze Muzycznym w Poznaniu miała miejsce prapremiera polska musicalu „Drogi Evanie Hansenie”. To bardzo ważne głosy w tej sprawie. Okazuje się, że książka, ale też i musical, mogą pokazywać problemy, wyostrzać je, a może też prowokować rozmowy i zmieniać rzeczywistość. NIE JESTEŚ SAMA/SAM Musical „Dear Evan Hansen” miał premierę w lipcu 2015 roku w Waszyngtonie i błyskawicznie stał się przebojem wśród młodych ludzi. Muzykę i słowa napisali Benj Pasek i Justin Paul („La La Land”, „The Greatest Showman”), a scenariusz Steven Levenson. Spektakl zdobył sześć statuetek Tony, w tym za najlepszy musical i najlepszą muzykę oryginalną. W 2021 roku musical doczekał się filmowej adaptacji uznanego reżysera Stephena Chbosky’ego. Widzowie pokochali go za takie piosenki jak „You Will Be Found”, „Waving Through a Window” czy „For Forever”, a także prosty przekaz płynący z tej pełnej ciepła opowieści: #niejesteśsam. – Myślę sobie, że jeżeli ktoś ma nastoletnie dzieci w domu i próbuje się komunikować, a łapie się na tym, że zamiast iść spać, skroluje swój telefon, to nie ma lepszego spektaklu, żeby się obudzić – mówi Przemysław Kieliszewski, dyrektor Teatru Muzycznego w Poznaniu. – I myślę, że mało kto z nas nie łapie się na tym, że czasami przestaje panować, przestaje kontrolować te urządzenia, które nas uzależniają. Wciągają nas w jakąś potrzebę kontroli i sprawdzania, co się dzieje u innych albo że chcemy jakoś siebie kreować w tych mediach. Myślę, że o tym też jest ten spektakl i o tych zagrożeniach wszystkich, które z tego płyną, o tym, że nie umiemy sobie z tym radzić. Ostatnia scena jest dobitnym podkreśleniem tego, jak czasami się komunikujemy w naszych rodzinach. Spektakl ma te problemy bardzo współczesne i bardzo aktualne rozświetlić trochę, może trochę je wyostrzyć. Dla mnie osobiście był to też pretekst do tego, żeby z moimi nastoletnimi córkami zobaczyć film na podstawie tego musicalu, żeby porozmawiać, przemyśleć swoje zachowania i myślę, że chciałbym bardzo, żeby ten spektakl miał ten wymiar nie tylko artystyczny, ale też taki głęboko ludzki i też być może troszkę zmieniający rzeczywistość.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz