| październik 2025 34 | głos Biznesu Rozwiązaniem tego stanu współwłasności jest dział spadku. To on pozwala jasno i definitywnie podzielić majątek między spadkobierców. Dopiero po jego przeprowadzeniu można mówić o realnym prawie do konkretnego mieszkania czy samochodu. Umowny dział spadku – zgoda ponad wszystko Jeżeli spadkobiercy potrafią się porozumieć, mogą zawrzeć umowę o dział spadku. To szybkie i elastyczne rozwiązanie, które pozwala uniknąć długotrwałego procesu. W takiej umowie można precyzyjnie ustalić, kto przejmuje który składnik majątku, jak będą wyglądały spłaty lub dopłaty, jeśli wartość poszczególnych części jest różna, a także jak i kiedy te rozliczenia zostaną dokonane. Przykładem może być historia rodziny z poznańskich Jeżyc. Troje rodzeństwa odziedziczyło po rodzicach mieszkanie i niewielką działkę rekreacyjną. Umówili się, że mieszkanie przypadnie siostrze, która w nim mieszkała od lat, a bracia otrzymają działkę oraz spłatę rozłożoną Dom po rodzicach, spór po rodzeństwie – dział spadku i zachowek w praktyce Śmierć bliskiej osoby to zawsze ogromny cios. Jednak oprócz żałoby bardzo szybko pojawia się też przyziemna kwestia – co stanie się z pozostawionym majątkiem. To że sąd ustali spadkobierców, nie oznacza jeszcze, że każdy z nich od razu staje się właścicielem konkretnych przedmiotów czy nieruchomości. Na tym etapie każdy posiada jedynie udział ułamkowy w całej masie spadkowej. W praktyce oznacza to, że wszyscy spadkobiercy są współwłaścicielami wszystkiego – mieszkania, samochodu, działki czy nawet obrazów wiszących w salonie. tekst: adw. dr Agata Koschel-Sturzbecher fot. Adobe Stock
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz