| LISTOPAD 2025 74 | Z KULTURĄ Z okazji tak dostojnej rocznicy można było pójść na łatwiznę – zorganizować akademię ku czci, odtworzyć historyczną „Zemstę” Fredry albo stworzyć patetyczne widowisko o samych „świetlanych momentach”. Byłoby porządnie, ale zapewne... nudno. Ale nie w Teatrze Polskim! Zespół pod wodzą Konrada Marka Cichonia – aktora, reżysera i scenarzysty – postanowił „utrudnić sobie życie” i napisać sztukę na jubileusz, która ukazuje 150 lat działalności, ale... od kuchni. Zamiast laurki, dostajemy opowieść o tym, co przez dekady skrzętnie zamiatano pod dywan poznańskiego porządku. „Pieścidełko. Narodowy teatr nad Wartą” to brawurowa, trzygodzinna jazda bez trzymanki, która rozbija mit Teatr Polski w Poznaniu obchodzi w tym roku absolutnie wyjątkowy jubileusz – 150 lat nieprzerwanej działalności. To nie tylko poznańska, ale i ogólnopolska duma: najstarszy polski teatr, który przez półtora wieku, nawet w czasach zaborów, był prawdziwą ostoją polskości. Jego deski pamiętają najwybitniejszych twórców, a karuzela nazwisk, które nim rządziły i na nim grały, przyprawia o zawrót głowy. TEKST: ELŻBIETA PODOLSKA | ZDJĘCIA: TEATR POLSKI W POZNANIU PIEŚCIDEŁKO, CZYLI JAK TO W TEATRZE NAD WARTĄ RÓŻNIE SIĘ PLECIE
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz