| LISTOPAD 2025 Z KULTURĄ | 79 Ale jak Fundacja powstała, to już wtedy wiedziałam, że chciałabym współpracować w mniejszym lub większym stopniu z biznesem, bo społeczną odpowiedzialność znałam. Ale przede wszystkim podobało mi się 17 Celów Zrównoważonego Rozwoju. Wiedziałam, że to jest podstawa i to jest taka lokomotywa, która wszędzie mnie pociągnie, bo każdy powinien się w tym odnaleźć. Oczywiście, rzeczywistość była trochę inna. Pełna entuzjazmu zaczęłam opowiadać różnym urzędnikom i firmom o 17 Celach, a oni patrzyli na mnie jak na kosmitkę! Faktycznie, teraz to się zmieniło. ESG, CSR – te skróty są na ustach wszystkich. Czy widać tę ewolucję w filmach, które do Was trafiają? Oczywiście! Teraz właściwie każda duża korporacja w ramach swojej strategii wpisuje cele zrównoważonego rozwoju do swojej działalności. Oczywiście ta znajomość celów jest nadal niewielka, ale myślę sobie, że to nie jest tak bardzo istotne. Dla mnie ważne jest to, żeby i społeczeństwo, i NGO-sy, i biznes, i pierwszy sektor (instytucje publiczne) myśleli o zrównoważonym rozwoju. Cele się skończą w 2030, ale idea pozostanie. A skąd pomysł, żeby to właśnie film był nośnikiem tej idei? Stawia Pani na sztukę, na obraz? Dokładnie. Z wykształcenia jestem kulturoznawcą, ta kultura była mi bliska i pomyślałam sobie, że chciałabym, żeby o celach mówili przedstawiciele wszystkich sektorów: biznesu, NGO i publicznego. I chciałam to odwrócić – nie narzucać im tematów, ale żeby to ludzie sami pokazywali, co robią. Wtedy, w tym 2016 roku, zaczęły wchodzić krótkie filmiki korporacyjne. I to już nie były takie typowe promoStatuetka Forum Odpowiedzialnego Biznesu Krzysztof Zanussi podczas V Festiwalu fot. Paulina Mielcarek fot. Paulina Mielcarek Anna Dymna podczas V Festiwalu
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz