SUKCES PO POZNAŃSKU 12/2020
SMACZNEGO | 77 sukces po poznańsku | GRUDZIEŃ 2020 co najpiękniejszego można usłyszeć w podzięce za pracę: ale pan to musi być zakochany w tym chlebie! Czyli o Twoich wypiekach nie można powiedzieć chleb codzienny, ale chleb smakowity, wyjątkowy, taki, za jakim tęsknimy. Obiektywnie podchodząc do tematu, niestety muszę stwierdzić, że chleb dostępny powszechnie, jest wy- padkową ceny i zarobku piekarni, ale także zasobności portfeli np. emerytów. Chleb, który robię, wymaga długiego czasu, wielu zabiegów, a to wszystko składa się na jego cenę, oczywiście obok wysokiej jako- ści mąki czy różnych naturalnych dodatków. To, co można kupić w większości sklepów, określam mianem wyrobów chlebopodobnych. Wniosek jest jeden – nie da się zrobić niczego na skróty. Jakość musi kosztować zarówno czas, jaki przeznaczamy na wykonanie chleba, a czas to pieniądz. To nie jest tylko problem pie- czywa, ale także innych produktów, które trafiają do gastronomii – naszpikowanych chemią, hormonami. Postawiłem sobie misję, otwierając tę pracownię, że będę robił każdy chleb w zgodzie z własnym sumieniem. Mam kilka zasad w mojej pracy. Nie ma miejsca na politykę ani religię. Jest to miejsce pełne chleba, dobrych emocji, pogodnych ludzi, dobrej muzyki. Chcę dawać tęskniącym za prawdziwym pieczywem dobry, uczciwy, smakowity chleb. Młodszym pokoleniom wychowanym na marketowym pieczywie chcę pokazać, jak smakuje prawdziwy chleb. Kiedyś zadzwoniła do mnie starsza pani, której wnuczka wyszukała do mnie telefon na Facebooku i powiedziała: dziękuje panu, bo przypomniał mi pan dzieciństwo. A co z chlebem na Święta Bożego Narodzenia, a szczególnie na Wigilię, kiedy w wielu domach je się ziemniaki. U mnie w domu było inaczej. Ziemniaki były podstawą codziennego jedzenia, dlatego nie było opcji, by pojawiły się na Wigilii. Będę polecał, by chleb zagościł na stole, ponieważ on bardzo pasuje i do karpia robionego na różne sposoby i do kapusty z grzybami czy sosu grzy- bowego. Chleb znakomicie się nadaje do wyczyszczenia talerza ze smaków, które na nim pozostały. To wciąż u nas niepopularne, a w krajach śródziemnomorskich do każdego dania dodaje się pieczywo, by nie uronić tego, co zostało na talerzu. A jaki chleb? Tu odpowiedź jest prosta: ten, który się lubi, bo w tym wyjątkowym dniu trzeba sobie sprawiać radość, także tę kulinarną. z
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz