| GRUDZIEŃ 2023 MIASTO WARTE POZNANIA | 11 R E K L A M A lane z brązu postaci oficera z szablą i szeregowca z karabinem mierzą po ok. 3,30 m, a poznaniacy bardzo je polubili, o czym dobitnie świadczą setki powstańczych murali, których są bohaterami. Główną część pomnika stanowi natomiast zmodyfikowany obelisk o wysokości 17,30 m, nieregularnie zwężający się ku górze, licowany płytami ze strzegomskiego granitu. Na wysokości ok. 5,35 m otoczony został ponadtrzymetrową opaską z brązu, przedstawiającą sceny z dziejów Wielkopolski, które ‒ w przekonaniu autorów ‒ doprowadziły do wybuchu powstania wielkopolskiego. Na pierwszej ukazano strajk szkolny wrzesińskich dzieci przeciwko germanizacji. Druga prezentuje działacza socjalistycznego Marcina Kasprzaka wśród robotników. Bohaterem kolejnej jest Michał Drzymała, pomysłowy chłop spod Rakoniewic, który – nie mogąc uzyskać zgody władz pruskich na zbudowanie domu – zamieszkał z rodziną w cyrkowym wozie. Czwarta obrazuje śmierć Franciszka Ratajczaka, postrzelonego w trakcie walk o Prezydium Policji w Poznaniu. Front pomnika ozdobiło godło, piastowski orzeł, będące kompromisem między symbolem Polski Ludowej a tradycyjnym, polskim, heraldycznym orłem w koronie. Poniżej godła umieszczono napis: „Powstańcom Wielkopolskim 1918-1919”, a zamiast łącznika między datami zawieszono powstańczy krzyż. Akt erekcyjny wmurowano 28 grudnia 1963 roku, w 45. rocznicę wybuchu powstania. Pomnika nie udało się jednak zbudować w terminie i nie uświetnił obchodów 20-lecia Polski Ludowej. Jego odsłonięcie odbyło się w niedzielę 19 września 1965 roku i było największą uroczystością, jaką pod nim zorganizowano. Na trybunie honorowej zasiadł marszałek Marian Spychalski, a przed nim przedefilowali polscy żołnierze z różnych epok. Byli wśród nich woje Bolesława Chrobrego, rycerze Władysława Jagiełły, żołnierze wojny obronnej 1939 oraz Ludowego Wojska Polskiego, nie zabrakło także powstańców wielkopolskich. Twórcy pomnika myśleli, że stanie się on dominantą tej części miasta, przez lata wyrosły wokół niego hotele i biurowce, a on utracił swą monumentalność i tylko organizuje kameralną i zaciszną przestrzeń, w którą doskonale się wkomponował. z „Sukces po poznańsku” przybliża swoim Czytelnikom inspirujące historie ludzi, którzy odnieśli sukces. Staramy się poznać ich sekrety. O poznaniakach sukcesu, którzy każdego dnia spoglądają na nas ze swoich cokołów, co miesiąc opowiada dr Paweł Cieliczko.
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz