| GRUDZIEŃ 2024 POZIOM WYŻEJ | 51 Zwyczaj obdarowywania prezentami jest obchodzony w większości regionów świata w Boże Narodzenie. W Polsce w Wigilię najczęściej odnajdujemy je pod choinką. W niektórych tradycjach samo drzewko bywa niespodzianką dla dzieci i gości. Ubieranie choinki, oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę, wzajemne przebaczenie win podczas łamania się opłatkiem, przygotowanie 12 potraw wigilijnych czy pozostawienie wolnego miejsca przy stole – to tylko wybrane tradycje, które towarzyszą nam co roku podczas świąt Bożego Narodzenia. ODROBINA ZAKLINANIA RZECZYWISTOŚCI Boże Narodzenie to magiczny czas. Staramy się, by na stole była odpowiednia liczba potraw i to takich, jakie były u nas przez lata, a których smaki wciąż mieszkają w nas od dzieciństwa. Zapach smażonej ryby, kapusty z grochem, barszczu, cynamonu, maku z bakaliami nieodłącznie związane są z tradycją i wspomnieniami tych... chwil. Warto pamiętać, żeby przy pomocy smakowitości zaklinać los na nadchodzący rok. Musi być więc nie tylko sianko pod obrusem, ale też mak, miód i orzechy na stole, bo to przynosi powodzenie. Tradycje te, choć związane z jednym z najważniejszych dla chrześcijan wydarzeń, splotły się z prastarymi obrzędami słowiańskimi, a nawet rzymskimi. WIGILIJNE WRÓŻBY W dawnych wiekach wróżono sobie, jaki będzie kolejny rok, czy będzie urodzaj, czy panna znajdzie męża, czy będzie dostatek pieniędzy, czy zwierzęta w obejściu będą zdrowe. Wróżb i przedmiotów magicznych, które pojawiały się tego dnia było bardzo wiele. W każdym regionie były inne. Jednym z najważniejszych był oczywiście opłatek, którym dzielono się w rodzinie, ale też ze zwierzętami, które oczywiście miały przemawiać o północy. Niestety rozmowy zwierząt może tylko usłyszeć człowiek bezgrzeszny i niewinny, dlatego niewielu mogło doświadczyć tego cudu. „Szeroko rozpowszechnionym zwyczajem było kładzenie kawałka opłatka pod każdą miskę z potrawą wigilijną. Jeśli opłatek się przykleił do dna naczynia, oznaczało to urodzaj tej rośliny, z której przygotowana była potrawa. Domownicy każdej potrawy musieli spróbować, gdyż wierzono, że ilu potraw się nie spróbuje, tyle przyjemności ominie człowieka w ciągu następnego roku. Zjedzenie każdej z potraw miało z kolei zapewnić urodzaj danej rośliny w przyszłym roku. O urodzajach w przyszłym roku wnioskowano także po wigilijnej pogodzie. Obserwowano po wieczerzy niebo – jeśli było rozgwieżdżone, to zapowiadało rok piękny i urodzajny, pochmurne niebo wróżyło słoty. Z tą wróżbą związane jest przysłowie: Noc wigilijna jasna, to stodoła ciasna” – znajdziemy w opracowaniu tradycji i zwyczajów wigilijnych przygotowanym przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. POD RĘKĘ Z ANIOŁEM I DIABŁEM Najbardziej rozpowszechnionym na świecie zwyczajem jest wręczanie prezentów przez Świętego Mikołaja, który pojawił się w Polsce nie tak dawno, bo w XIX wieku. Na szlacheckich dworach i w domach bogatych mieszczan przebierano rosłego mężczyznę za świętego, któremu towarzyszyli anioł i diabeł. Miał on szaty biskupie i… rózgę dla tych, którzy byli niegrzeczni. Od tego momentu można mówić o bożonarodzeniowej tradycji dawania prezentów dzieciom. Lubicie dostawać prezenty? No pewnie! Kto nie lubi! A zastanawialiście się kiedyś, skąd wziął się zwyczaj obdarowywania i co tak naprawdę dawano przed wiekami? Kiedy pojawiły się pierwsze reklamy świąteczne, które zachęcały do kupna produktów specjalnie z okazji świąt? Może też warto wrócić do tradycji samodzielnego przygotowania podarków. TEKST: ELŻBIETA PODOLSKA | ZDJĘCIE: ADOBE STOCK Najbardziej rozpowszechnionym na świecie zwyczajem jest wręczanie prezentów przez Świętego Mikołaja, który pojawił się w Polsce nie tak dawno, bo w XIX wieku
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz