| GRUDZIEŃ 2024 66 | SMACZNEGO Tradycja nakazuje, by na wigilijnym stole zagościł karp. Nie będziemy tu rozpisywać się na temat PRL-owskich kolejek ani tego, czy minister przemysłu Hilary Minc w 1948 rzucił hasło „karp na każdym wigilijnym polskim stole”, bo na ten temat napisano już więcej, niż zjedliśmy karpi. Przypomnimy tylko i nawoływać będziemy, by piętnować wszelkie przejawy męczenia ryb w czasie sprzedaży. Polecamy kupowanie tuszy i filetów! Dzisiaj chcemy przekonać Was o tym, że karp i tylko karp na święta. ROZMAWIA: JULIUSZ PODOLSKI | ZDJĘCIA: ARCHIWUM PRYWATNE KARP CZY…KARP?
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz