Z KULTURĄ | 81 | GRUDZIEŃ 2024 skromnie wyposażone (żarówki na kabelkach), ale nasze, własne! Mimo serdecznych zaproszeń, by (zanim się urządzimy) tę Wigilię spędzić u rodziców żony w Puszczykówku, postanowiliśmy, że skromnie, oczywiście z choinką, ale chcemy być sami z dziećmi i cieszyć się tym mieszkaniem. Żona trochę przeceniła swoje możliwości organizacyjne, bo za przygotowanie kolacji zabrała się w... dniu Wigilii. Ja miałem zająć się dziećmi, by ona miała spokój w przygotowaniach. Mniej więcej w porze mocno popołudniowej wyszedłem z trojgiem dzieci (najmłodsze w wózku) na spacer. Co jakiś czas, starsze dzieci z braku komórek i domofonu, wbiegały na lll piętro, by dowiedzieć się, czy już? Niebawem zrobiło się ciemno, sołackie uliczki opustoszały, a ja z dziećmi i wózkiem nadal spacerowaliśmy. Nasza pierwsza, niezapomniana, ale najcudowniejsza Wigilia zaczęła się ok. godz. 21:00. Po latach, jedna z sąsiadek, która widziała nas spacerujących w zimny wieczór powiedziała, że trochę martwiła ją sytuacją nowych sąsiadów. Piotr Kuźniak, muzyk, kompozytor, wokalista Dawniej, kiedy grałem koncerty świąteczne, to często Wigilię spędzaliśmy poza domem. Teraz od kilku lat jesteśmy w domu z rodziną. Pachnie choinką, piernikami, które żona piecze z synem, bigosem przy przygotowaniu, którego pomagam ja. Są też makiełki według przepisu mojej mamy. Cenimy sobie spokój i rodzinną atmosferę. Jest syn, córka z mężem i czasem wnuki. Choć obaj już są dorośli. Jeden mieszka w Anglii wraz z żoną i nasza roczna prawnuczką, a drugi na Islandii. W tym roku gościć będziemy tylko tego, który przyleci z Islandii. Lubimy te nasze święta bez gonitwy, w papciach z bliskimi. Wszystkim i nam też życzymy zdrowia, radości i spełnienia marzeń. Alan Al-Murtatha, aktor Teatru Polskiego w Poznaniu Najbardziej zapamiętana przeze mnie wigilia to chyba ta, w której udało się zebrać prawie wszystkich członków naszej rodziny, miałem wtedy pewnie z 6 lat. Wujek przebrał się oczywiście za Mikołaja i czuć było wspólnotę i święta zdecydowanie bardziej niż zwykle, a i góra prezentów była proporcjonalnie większa. Wobec tego w ten szczególny okres w roku życzę wszystkim poczucia wspólnoty, niezależnie, w jak dużym gronie będą go spędzać, a także spokoju, miłości i oddechu od trosk dnia codziennego. A chwilkę później, rzecz oczywista, Szczęśliwego Nowego Roku! Roman Kosmala, artysta rzeźbiarz To było przed laty. Już byliśmy z żoną zaręczeni. To był 5 rok studiów. Mieliśmy tylko niewielkie stypendia, czyli puste portfele. Gdzieś na starociach wygrzebałem metalowy kufelek, w którym po otwarciu na dnie widać było całującą się parę. Kochaliśmy i kochamy oboje starocie z duszą, więc pomyślałem sobie, że to będzie dobry prezent. Na inny też nie było pieniędzy. Proszę sobie wyobrazić, że jest cały czas z nami i przywołuje najpiękniejsze wspomnienia. Kiedy powiedziałem żonie o tym, że mam wspominać najpiękniejszą Wigilię i co jej się kojarzy, natychmiast powiedziała, że ten właśnie prezent. To taka nasza odrobina magii. Tej magii, chwili zatrzymania wśród zgiełku i pogoni, kropelki poezji, ale też uspokojenia sytuacji dookoła życzę wszystkim. Żebyśmy odnaleźli w sobie pokłady tolerancji, zrozumienia dla siebie. Żeby nie było podziałów, a zapanowała jedności. Oksana Hamerska, aktorka, wokalistka Wigilia, którą do tej pory najbardziej pamiętam, wydarzyła się w latach mojego wczesnego dzieciństwa. Roku nie wskażę i być może na to wspomnienie składa się kilka takich wydarzeń. Pamiętam jednak, że świętowaliśmy w domu
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz