Wszystko Działa 1/2024

81 1(32)|2024 OZE twarzana jest z paliw kopalnych, jednak udział tych paliw jest coraz mniejszy. W 2023 r. w całej Europie nastąpił szybki spadek zużycia paliw kopalnych w produkcji prądu przy znacznym wzroście wykorzystania zeroemisyjnych rozwiązań. W 2022 r. udział czystej energii w produkcji prądu wynosił w UE 61%, a w 2023 r. wzrósł do 67%. W 2030 r. ma on wynieść 83%, jak zakładają obecnie 24 z 27 zaktualizowanych Krajowych Planów Energii i Klimatu w krajach UE. Trzeba przy tym podkreślić, że zmianom tym będzie towarzyszyć znaczne zwiększenie wolumenu produkcji energii elektrycznej, co jest niezbędne z uwagi na elektryfikację transportu i ogrzewnictwa. Również w Polsce w 2023 r. nastąpił duży wzrost udziału OZE w produkcji energii elektrycznej w porównaniu do 2022 r.: z 19 do 27%. Według ekspertów, w 2030 r. mamy szansę przekroczyć 50% udziału OZE w produkcji energii elektrycznej. Będzie to sprzyjać spadkowi jej cen w najbliższych latach, głównie dlatego, że w coraz mniejszym stopniu będzie obciążana kosztami emisji dwutlenku węgla (system ETS). Warto dodać, że jednocześnie, w ramach systemu ETS2, kosztami emisji dwutlenku węgla zostaną obciążone dotychczas wolne od nich paliwa kopalne wykorzystywane w celu ogrzewania budynków, czyli gaz ziemny, olej czy węgiel. Nastąpi to w pierwszym etapie w 2027 r. i w kolejnym – w 2030 r., co może spowodować odpowiednio wzrost cen tych paliw o 20-25%, a następnie po kilku latach nawet o 50%. Korzyści środowiskowe ze zwiększenia udziału OZE w produkcji energii elektrycznej są niebagatelne. Szacuje się, że dzięki temu tylko w 2023 r. emisja dwutlenku węgla z 1 kWh spadła z 251 g (w 2022 r.) do 212 g. Oznacza to, że pompa ciepła o współczynniku SCOP = 3 charakteryzuje się obecnie ponad trzykrotnie niższą emisją CO2 niż kondensacyjny kocioł gazowy. A w 2030 r. emisja CO2 dla takiej pompy ciepła może być przeciętnie 10 razy mniejsza niż dla kotła gazowego. Dyrektywa EPBD Pod koniec 2023 r. miało miejsce bardzo ważne wydarzenie, które precyzuje harmonogram dekarbonizacji budynków i nie pozostawia złudzeń co do przyszłości obecnych rozwiązań grzewczych. 7 grudnia 2023 r. Parlament Europejski i Rada UE osiągnęły porozumienie dotyczące rewizji dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD). Głosowanie w Parlamencie Europejskim nad zmienioną dyrektywą odbyło się 12 marca br. Zgodnie z uzgodnieniami, znowelizowana dyrektywa zakłada, że do 2030 r. wszystkie nowo wznoszone budynki będą musiały spełniać standardy budynków zeroemisyjnych (ZEB), co oznacza, że ich zapotrzebowanie na energię będzie musiało być bardzo niskie lub zaspokajane w całości z odnawialnych źródeł czy efektywnych sieci ciepłowniczych. Dla budynków publicznych ten wymóg zostanie wprowadzony wcześniej, już w 2028 r., aby podkreślić rolę sektora publicznego jako lidera transformacji energetycznej. Dyrektywa będzie jednak uwzględniać wyjątki dla niektórych typów budynków, takich jak budynki rolnicze, miejsca kultu religijnego i zabytki – z uwagi na ich unikatowe charakterystyki i potencjalne ograniczenia. Pierwszym terminem w harmonogramie dekarbonizacji jest 2025 r., z początkiem którego ma nastąpić zakończenie wsparcia publicznego nowych instalacji samodzielnych kotłów na paliwa kopalne. To bodziec dla inwestorów, by przekierowali się na bardziej zrównoważone rozwiązania energetyczne. Jednym z ostatnich terminów jest natomiast 2040 r., gdy planowane jest całkowite wycofanie kotłów na paliwa kopalne z budynków mieszkalnych. Będzie to oczywiście wymagać znaczących zmian w krajowych strategiach dotyczących renowacji budynków. Dodatkowo harmonogram przewiduje, że do końca 2029 r. na wszystkich nowych budynkach mieszkalnych będzie obowiązkowo instalowana energetyka słoneczna, o ile jest to możliwe z ekonomicznego i technicznego punktu widzenia. To ważny krok w kierunku zwiększenia udziału OZE. Harmonogram zamyka rok 2050, do którego wszystkie budynki w UE powinny być przekształcone w zeroemisyjne. Zmiany w programie „Czyste Powietrze” są konieczne 23 lutego br. Polska doczekała się – po blisko trzech latach – odblokowania ogromnych środków z KPO i polityki spójności – 137 mld euro, czyli ok. 600 mld zł. Pieniądze te mają być przeznaczone na inwestycje wzmacniające polską gospodarkę, w tym służące transformacji energetycznej i rozwojowi OZE. Znaczna część środków zasili np. program „Czyste Powietrze” realizowany przez NFOŚiGW. To dobra wiadomość również dla branży pomp ciepła. Tym pilniejsze stało się jednak odpowiednie przemodelowanie programu „Czyste Powietrze”, tak aby racjonalnie rozdysponowywano w nim dostępne środki – na najbardziej efektywne i celowe inwestycje – chroniąc jednocześnie interesy beneficjentów. Przede wszystkim należy więc

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz