Horse&Business Magazine 1/2021

pierwsze źrebaki, a w 2006 roku otworzyliśmy stację ogierów. Obecnie w Rosnówku jest 47 koni – 25 w treningu, 6 gotowych do zajeżdżenia, 6 dwulatków, 7 roczniaków, a także emeryt Quamiro, który spędza czas na padokach wychowując młodziaki. W drodze są również 3 źrebaki, które urodzą się na wiosnę, w tym jeden od znanej wszystkim Boliwii. Co roku kupujemy też źrebaki. W naszej hodowli jest m.in . doświadczona, 14-letnia Celtia II [m.in . wygrany konkurs 150 cm CSIU25 zaliczany do światowego rankingu w Salzburgu – przyp. red.] czy też 5-letni Eldorado [zwycięzca MPMK 2020 w kategorii 4-latków – przyp. red.]. Z reguły albo zaźrebiamy 3-letnie kobyłki, albo doświadczone klacze w sporcie, jak np. Boliwia. Właściwie jeżdżę tylko na naszych koniach. Oczywiście, jeśli ktoś miałby świetnego wierzchowca i byśmy się dogadali, to nie mówię nie, ale obecnie skupiam się na moich, szczególnie, że tych dobrych jest sporo. Czyli konie, które są obecnie u Was w treningu pochodzą z Waszej hodowli albo chowały się u Was od źrebaka? M.W.: Oprócz Londona, który pomału odchodzi na zasłużoną emeryturę, i Quadrigi nie mamy w stajni konia, którego kupilibyśmy później niż jako 4-latka. Naszą filozofią jest niekupowanie „gotowców”, dlatego oprócz własnej hodowli stawiamy na kupowanie źrebaków. Dobry koń kosztuje, a nie znając jego historii można się na tym nieźle przejechać. W Rosnówku mamy infrastrukturę, która umożliwia nam takie podejście. Konie mają do dyspozycji duże, trawiaste padoki i osobną stajnię hodowlaną z biegalnią. Dzięki temu koszty utrzymania są dużo mniejsze. Nawet jeśli z zakupionego przez nas źrebaka nie wyrośnie gwiazda międzynarodowych Grand Prix, to i tak nie są to konie przepłacone, ponieważ od początku były prowadzone według naszego systemu treningowego i sprawdzą się w konkursach odpowiednich dla swoich możliwości. Widzę też, że jeśli od początku opiekujemy się koniem, to wszystko jest z nimi jak być należy. Dbamy o nie i zapewniamy pozytywny kontakt z człowiekiem. Przy zajeżdżaniu koni współpracujemy z PawłemWarszawskim i jego zespołem z Baborówka. Mam do niego duże zaufanie. Parę koni już zostało tam zajeżdżonych i obecnie sprawdzają się w treningu. Naprawdę te 4- i 5-latki, które teraz rozpoczęły pracę są bardzo przyjemne i bezproblemowe, chętne do pracy. Widać, że nasz trud włożony w opiekę w ten sposób procentuje. W zeszłym roku doprowadziłeś do medalu Mistrzostw Polski Młodych Koni 4-letniego 8 HORSE & BUSINESS

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz