Horse&Business 1/2022

ceptacji, niezależnie od wyników, i pozytywnie kibicować podczas startów. Dziecko, w szczególności młodsze, będzie obserwować reakcje swojego rodzica podczas zawodów. Z tego względu tak ważne są opanowanie i pozytywne wsparcie. Jeśli młody sportowiec po nieudanym przejeź - dzie zobaczy na twarzy swojego rodzica złość czy rozczaro - wanie, to jeszcze trudniej będzie mu poradzić sobie z gor - szym występem. A błędy czy przegrane zawody są przecież nieodłącznym elementem procesu szkoleniowego i rozwoju w sporcie. Pozytywna reakcja rodzica, zachęcanie do dal - szej pracy i wyciągania wniosków pomoże w rozwijaniu konstruktywnego podejścia do błędów – podkreśla Jagoda Smoleńska-Kurowska (więcej na ten temat na str. 41 w ar - tykule pt. „Rola rodziców w sporcie”). Radość z trenowania W optymalnym rozwoju młodego sportowca bardzo waż - ną rolę odgrywa również sam trener. To on zwykle jest na pierwszej linii frontu po przegranym turnieju albo gdy co - dziennym treningom towarzyszą niechęć i zmęczenie. W odczuciu Jagody Smoleńskiej-Kurowskiej dobry trener będzie wyczulony na indywidualne potrzeby dziec - ka. Jego postawa oraz reakcje w różnych sytuacjach będą kształtowały charakter młodych sportowców. Dlatego, je - śli trener oczekuje od swoich podopiecznych opanowania na parkurze oraz w różnych wymagających momentach, np. opóźnienia lub przyspieszenia w konkursach, to sam też powinien spokój zachowywać. Musi też rozumieć, że każde dziecko jest inne i może potrzebować różnych od - działywań. Zindywidualizowane podejście do swoich podopiecz - nych może być kluczem do sukcesu. Dodatkowo trener po - winien starać się rozwijać u młodych sportowców zadanio - we podejście do zawodów. Pokazywać im, że nie wynik jest najważniejszy, a realizacja konkretnych założeń, których wykonanie w głównej mierze będzie zależała od zawodnika. Czyli zamiast: „Przejedź parkur na zero” dziecko powinno usłyszeć na przykład „Utrzymuj równe tempo w zakrętach i pilnuj ilości fouli w liniach”. Pomoże to młodym zawodni - kom budować swoją pewność siebie i obraz siebie w opar - ciu o rzeczy, których realizacja zależy od nich, a nie jedynie o liczbę medali czy czystych przejazdów. – Przeniesienie koncentracji z wyniku na czynności zależne od sportowca pomaga również w obniżeniu poziomu stresu towarzyszą - cego startom oraz podnosi efektywność wykonania sporto - wego – podkreśla Jagoda Smoleńska-Kurowska. Najmilsza część jeździeckiej przygody Marta Stołowska-Lubońska, trener współpracujący z za - wodnikami CAVALIADY Future, twierdzi, że proces kwali - fikacji do tych zawodów jest tak trudny, że już sam udział to technicznie „łatwa” sprawa – pozostają głównie rozmowa z zakresu rodzajów konkursów oraz część psychologiczna: – Skupiam się głównie na tym, aby uzmysłowić dzieciom, że to już najmilsza część ich jeździeckiej przygody, że już na tym etapie mają sprawdzić się emocjonalne oraz jako partnerzy ze swoimi końmi. W jej odczuciu największym wyzwaniem jest to, by nie dać ponieść się emocjom publiczności, tylko zaufać temu, co mówi trener, skupić się na ustaleniach i celach. Traktuje te konkursy jako pracę nad psychiką zawodnika. – Jako tre - ner wiele się uczę od dzieci startujących w CAVALIADZIE Future na temat psychologii sportu młodzieżowego, muszę ciągle zgłębiać wiedzę, by móc podążać za nowym dziecię - cym pokoleniem – dodaje. Dzieci potrzebują miłego słowa, słów otuchy, że tego wszystkiego, czego się nauczyły do - tychczas, wystarczy, by wystąpić przed tak ogromną pu - blicznością. Każdy marzy, by być na tak wielkim i prestiżo - wym parkurze, ale kiedy już tam się znajduje, może tracić wiarę w siebie. – Należy szybko przypomnieć mu, jak się tutaj dostał i że wszystko jest w jego rękach. Przypomnieć, by zachował zimną krew i pokazał, że nie przypadkowo znalazł w top 16. Osobiście motywuję swoich zawodników, zawsze przypominając dobre chwile i prawidłowo wykona - ne zadania – konkluduje. Barbara Krawczyk Zawodnik powinien mieć KOP-a Jagoda Smoleńska-Kurowska Pewność siebie i wiara we własne umiejętności, umiejętność utrzymania koncentracji na realizacji zadań, utrzymywanie optymalnego poziomu stresu, sprzyjającego dobremu wyko- naniu sportowemu, oraz świadomość i regulowanie emocji na pewno pomogą w osiąganiu sukcesu. Profesor Jan Blecharz, psycholog sportu współpracujący m.in. z Adamem Małyszem, mówił, że zawodnik powinien mieć KOP-a – akronim od kon- centracji, opanowania i pewności siebie. Jasna komunikacja Marzanna Herzig Dobry trener powinien dać dziecku wyraźnie do zrozumie- nia, czego i dlaczego od niego oczekuje oraz w jakim zakresie dziecko może na niego liczyć. Spokojną rozmową przed startem powinien pomóc dziecku poradzić sobie z obawami i niepew- nością. Z kolei po ewentualnej porażce dać dziecku czas na jej przebolenie i powstrzymać się przed natychmiastową krytyką. A radości po dobrym przejeździe nie przyprawić nutą goryczy, wytykając błędy. Można powiedzieć, że idealny trener potrafi tak ułożyć współpracę z dzieckiem, że zaspokaja jego sportowe po- trzeby, a jednocześnie zachowuje własną odrębność. 20 1/2022 H & B T E M A T W Y D A N I A

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz