HORSE&BUSINESS 1/2024

czenia przysługują kupującemu oraz jaki jest termin na dochodzenie roszczeń, będzie dokonywana na podstawie prawa holenderskiego. Rozporządzenie Bruksela Bis Poza Rozporządzeniem Rzym I, które wskazuje, prawo którego państwa będzie miało zastosowanie w danej sprawie, drugim kluczowym aktem prawnym jest Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1215/2012 z 12 grudnia 2012 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (tzw. Rozporządzenie Bruksela Bis). Zgodnie z podstawową zasadą przewidzianą w Rozporządzeniu Bruksela Bis, do rozstrzygania sprawy, w której występuje element zagraniczny, właściwy będzie sąd tego państwa, w którym pozwany ma miejsce zamieszkania. Czyli wracając do powyższego przykładu, jeżeli będziemy chcieli pozwać sprzedającego, który mieszka w Holandii, o stwierdzone u konia wady, to co do zasady musielibyśmy złożyć pozew do sądu w Holandii. Przy czym od tej zasady istnieją wyjątki. W przypadku umowy sprzedaży można również złożyć pozew przed sądem miejsca wykonania umowy. Tylko jak należy rozumieć „miejsce wykonania umowy”? Przepisy Rozporządzenia Bruksela Bis wyjaśniają, że będzie to miejsce, w którym towar (koń) zgodnie z umową został dostarczony albo do którego miał być dostarczony. Widać wyraźnie, jak ważne są w praktyce niuanse. Sposób zorganizowania transportu konia do Polski może determinować to, przed jakim sądem będzie toczył się ewentualny przyszły spór. Jeżeli zatem to sprzedający dostarczy konia na terytorium Polski, to kupujący będzie mógł złożyć pozew przeciwko zagranicznemu sprzedawcy w sądzie w Polsce. Co warto podkreślić, nie oznacza to, że będzie wówczas stosowane prawo polskie, czyli w uproszczeniu polski Kodeks cywilny. To są dwie niezależne od siebie kwestie, ustalane na podstawie dwóch różnych, wymienionych wyżej aktów prawnych. Nierzadko dochodzi do sytuacji, że sąd w Polsce musi zastosować obce prawo, np. prawo holenderskie, dla rozstrzygnięcia danego sporu. Dostosowanie umowy do własnych potrzeb Wskazane wyżej przepisy unijne znajdą zastosowanie, jeżeli strony nie uzgodnią innych zasad w umowie. I tu pojawia się szerokie pole do działania, gdyż to oznacza możliwość dostosowania warunków umowy do własnych potrzeb, o ile będzie na to zgoda obu stron. Z tej perspektywy niezwykle ważne jest, aby w transgranicznych umowach sprzedaży koni pojawił się zapis o wyborze prawa właściwego oraz sądu właściwego dla rozstrzygnięcia ewentualnego sporu, który może pojawić się na tle umowy. Można zatem wprost w umowie wskazać, że właściwe w takich sytuacjach będą prawo polskie i sąd w Polsce. Oczywiście, druga strona nie zawsze będzie skłonna do zaakceptowania takich zasad, wówczas otwiera się droga do negocjacji albo takiej organizacji sprzedaży, która w praktyce pozwoli na skorzystanie z korzystnych dla nas przepisów, jak choćby wspomniana wyżej kwestia określenia w umowie miejsca, w którym dojdzie do wydania zwierzęcia. Powyższe reguły obowiązują w przypadku transakcji dokonywanych w ramach obszaru Unii Europejskiej. Jeżeli jesteśmy zainteresowani zakupem konia spoza kręgu państw UE lub sprzedażą zwierzęcia poza Unię, to w pierwszej kolejności należałoby poszukać umowy międzynarodowej, którą Polska zawarła z takim państwem, regulującej stosunki prawne tych konkretnych państw w zakresie spraw cywilnych. Określenie stron transakcji Ważne jest określenie w umowie stron transakcji – i nie chodzi tu tylko o podanie w sposób prawidłowy danych Zgodnie z podstawową zasadą przewidzianą w Rozporządzeniu Bruksela Bis, do rozstrzygania sprawy, w której występuje element zagraniczny, właściwy będzie sąd tego państwa, w którym pozwany ma miejsce zamieszkania. Fot. AdobeStock/Studio_East 106 1/2024 H&B PRAWO

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz