HORSE&BUSINESS 1/2024

nadajnika i odłączenie umieszczonego w nim magnesu. Informacja o otwarciu obwodu natychmiast zostaje przekazana do odbiornika, który wykonuje telefon pod wskazany wcześniej numer. W jednym czasie odbiornik może być połączony aż z 10 klaczami. Jedynym warunkiem pozwalającym na jego prawidłowe funkcjonowanie jest ograniczenie odległości klaczy do 100 m w przypadku pomieszczeń zamkniętych lub 1000 m w przypadku przestrzeni otwartych. Niestety, system nie zawsze będzie w stanie nam pomóc. Nieumiejętne umieszczenie nadajnika może skutkować zgubieniem go przez klacz lub wyrwaniem np. podczas wycierania ogona. Także w przypadku powikłanego porodu, podczas którego źrebię jest nieprawidłowo ułożone (nóżki nie idą jako pierwsze), system może nie zaalarmować hodowcy. Sztuczna inteligencja Obecność kamer i systemów monitoringu ułatwiła życie hodowcom, którzy nie muszą już wstawać z ciepłego łóżka i maszerować do stajni co godzinę. Wykorzystanie nowoczesnych technologii pozwala na zrobienie kroku dalej. I nie jest to „baby step”, a raczej krok milowy! Podłączona pod system monitoringu sztuczna inteligencja obserwuje i analizuje zachowanie klaczy, tak aby ostrzec hodowcę, gdy tylko wzorzec odbiega od normy. Oprócz opracowanego przez naukowców ogólnego wzorca zachowań koni system z czasem uczy się zachowania danego konia, czym zwiększa czułość wykrywania niepożądanych zdarzeń. System powiadomi nas nie tylko o nadchodzącym porodzie nawet do 30 minut przed samym porodem, ale także o innych zagrażających życiu zwierzęcia wydarzeniach, takich jak kolka czy zawieszenie się konia na derce lub kantarze. Co składa się na taki system? To nic innego jak połączenie sztucznej inteligencji, kamery monitorującej konia i jednostki obliczeniowej – komputera. Do tego aplikacja na smartfon, która zaalarmuje właściciela w momencie rozpoczęcia akcji porodowej. Prawda, że brzmi prosto? A jak niezwykle może ułatwić życie hodowcy w tym jakże intensywnym okresie. Nowe technologie wychodzą naprzeciw hodowcom, zmęczonym wieloma nieprzespanymi nocami w sezonie wyźrebień. Ułatwiają pozostanie w gotowości w tym najważniejszym momencie. Lecz nigdy nie zastąpią troskliwego oka właściciela, który najlepiej zna zachowania swoich klaczy! Dlatego w trosce o zdrowego źrebaka warto sprężyć czynnik ludzki i technologię, by zapewnić jak najwyższy poziom opieki i bezpieczeństwa naszym czterokopytnym podopiecznym. aa 1/2024 59 H&B ZDROWIE REKLAMA

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz