Horse&Business Magazine 2/2021

tylko skończyłam 12 lat i nie mogłam już starto - wać w CAVALIADA Future, to zaczęłam jeździć kon - kursy 120 cm w ramach CSI1*. Kontynuowałam też starty w sztafetach już jako doświadczony zawodnik. Nie raz udało nam się wygrać. Chętnie też brałam udział w konkursach Venus vs. Mars, które traktowa - łam jako odskocznię od poważnych konkursów – była to dla mnie czysta zabawa. Natomiast w wieku 14 lat zaczęłam startować w konkursach Dużej Rundy. Już wtedy nie mogłam doczekać się, kiedy skończę 16 lat, by móc po raz pierwszy wystartować w konkursie zaliczanym do światowego rankingu. Pierwszy raz był właśnie podczas CAVALIADA Lublin 2019. Wystarto - wałam w nim na doświadczonym koniu Denver Z. Par - kur podstawowy pokonaliśmy bezbłędnie, ale w roz - grywce mieliśmy pechową zrzutkę. Ostatecznie swój debiut zakończyłam na 5 miejscu. Od początku Twojej jeździeckiej kariery aż do teraz Twoim trenerem jest Twój Tata – Hubert Kierz- nowski, ale ostatnio byłaś też na konsultacjach u Krzysztofa Ludwiczaka. Zależało Ci na opinii kogoś z zewnątrz? AK: Mam świadomość tego, że ciężko trenuje się swoje własne dzieci. Oczywiście zdarza się, że kłócimy się z Tatą, ale i tak bardzo lubię z nim trenować i jest on moim autorytetem. Do Krzysztofa Ludwiczaka poje - chałam przede wszystkim po to, żeby potrenować 10 HORSE & BUSINESS