Horse&Business Magazine 2/2024

78 2/2024 H&B OPIEKA Zapewnienie dobrostanu koni użytkowanych w sportach jeździeckich jest obowiązkiem wszystkich: właścicieli, trenerów, zawodników, organizatorów, osób oficjalnych. Zasady dotyczące dobrostanu zapisane są w wielu ustawach, rozporządzeniach i przepisach. Prowadzone są badania naukowe i publikowane ich wyniki, organizowane są poważne konferencje, działają liczne organizacje o zasięgu światowym, wymyślane są nośne hasła. Ustawodawstwo związane z dobrostanem Zagadnienie nie jest oczywiście nowe. Kolebką ustawodawstwa związanego z dobrostanem zwierząt jest Wielka Brytania (pierwsza ustawa ukazała się już w latach 688-695). W roku 1822 parlament angielski zatwierdził ustawę zabraniającą niewłaściwego traktowania koni i bydła. W Polsce bardzo nowatorskie było Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej, I. Mościckiego, z 22 marca 1928 r. o ochronie zwierząt, zabraniające znęcania się nad zwierzętami. Rozporządzenie z niewielkimi zmianami obowiązywało do 1997 r. Rosnący poziom światowego jeździectwa wymaga od koni dużego wysiłku, a czasami ekstremalnej sprawności fizycznej i odpowiednich cech psychicznych, co osiąga się niekiedy z narażeniem ich dobrostanu. Przez lata obserDOBROSTAN KONI – W JAKIM MIEJSCU JESTEŚMY? Dobrostan – słowo odmieniane ostatnio przez wszystkie przypadki – jest odpowiednikiem angielskiego animal welfare, oznaczającego dobrobyt, szczęście lub well-being, czyli pomyślność, dobre samopoczucie. Sformułowane przed kilkudziesięcioma laty, pod wpływem nasilającej się aktywności różnych organizacji i towarzystw ochrony zwierząt, oznacza zaspokojenie potrzeb zwierzęcia, zarówno psychicznych, jak i fizycznych, choć pojęcie to jest znacznie szersze. Czy dobrze je rozumiemy? Jan Posłuszny sędzia i komisarz FEI, wieloletni dyrektor kursów FEI dla komisarzy

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz