LIDER BIZNESU 2/2022

32 GARDEN BIZNES GRA O WYSOKĄ STAWKĘ Eksperci Grand View Research podkreślają, że rynek robotów koszących jest póki co bardzo skonsolidowany i o największe udziały konkuruje na nim kilku wiodących graczy, wśród których wymienia się m.in firmy takie jak John Deere, Honda, Bosch, Stig i grupę Husqvarna. Do tego robotycznego wyścigu zbrojeń włącza się jednak coraz więcej producentów– aż 25 z nich może pochwalić się cenioną i rozpoznawalną marką na świecie! Konkurencja w tym segmencie handlu ma dalej się zaostrzać, ponieważ coraz więcej firm dostrzega ogromny potencjał rynku robotów koszących i inwestuje w rozbu - dowywanie asortymentowego portfolio oraz wdrażanie innowacyjnych rozwiązań. W związku z tym można ocze - kiwać, że koszty produkcji robotycznych urządzeń koszą - cych będą się obniżać, na czym w dalszej perspektywie czasowej mogą skorzystać także konsumenci. TECHNICZNA EKSTAZA Nadal bezobsługowe kosiarki postrzegane są jako dość drogi sprzęt – nawet w porównaniu do ich samojezdnych elektrycznych i akumulatorowych konkurentów. Zakup ekonomicznego markowego robota to wydatek ok. 2 tys. zł, choć w tej cenie można już kupić urządzenie ciche, lek - kie, łatwe do zaprogramowania, o czytelnym wyświetlaczu i specjalnej aplikacji,gwarantujące 1,5 godziny nieprzerwa - nej pracy. Droższe modele mogą kosztować nawet 6 i 12 tys. zł. Bardziej wymagających odbiorców o zasobniejszym portfelu te ceny nie odstraszają. Zależy im na zakupie eko - logicznego, inteligentnego, intuicyjnego w obsłudze, kom - paktowego, lekkiego i cichego sprzętu z systemem rozpo - znawania barier, mapowaniem terenu, opcją mulczowania, kontroli głosowej i czujnikami pogodowymi. Klienci poszu - kujący robotów koszących chcą również, aby użytkowane urządzenie było bezpieczne dla wszystkich domowników: dzieci i zwierzęcych pupili. Część modeli np. automatycznie wyłącza się w chwili, gdy podniesie je dziecko. W GEOMETRYCZNYM TEMPIE Producenci kosiarek robotycznych prześcigają się w dopra - cowywaniu technologii i wdrażaniu innowacji. Urządzenia te mają coraz lepsze wykończenie, stają się precyzyjniejsze, cichsze, lżejsze, prostsze w użyciu. Kompaktowy Stihl iMow RMI 422 P np. samodzielnie dobiera prędkość koszenia do warunków pogodowych, długości trawy i ukształtowania terenu.Automower 315X firmy Husqvarna ma nawigację GPS, funkcję kontroli głosowej i znakomicie sobie radzi na traw - nikach o bardziej skomplikowanym ukształtowaniu terenu i wąskich przejściach. Honda Miimo 520 zaopatrzona jest w sensory 360° gwarantujące większe bezpieczeństwo użyt - kowania oraz opcję spiralnego cięcia, dzięki której podczas koszenia nie powstają żadne zbitki trawy. Ciekawą innowację stanowi Stig-A – robot obsługujący obszary do 5 tys. m², na EKOLOGIA, EKONOMIA, ERGONOMIA Tomasz Herian dyrektor zarządzający Raymo Polska Zmiany klimatu, chęć poprawy jakości życia, uniwer - salność czy oszczędności – to tylko kilka wymagań kreujących rynek, które muszą wziąć pod uwagę firmy i instytucje zajmujące się profesjonalnym utrzymaniem zieleni. Raymo Torpedo jest innowacyjną odpowiedzią na te wymagania. Ekologia, ekonomia, ergonomia– trzy słowa, które najlepiej określają te maszyny. Zaprojekto - wane jako zdalnie sterowany,uniwersalny nośnik narzę - dzi–od koszenia,po zbieranie piłek golfowych.Maszyny są napędzane elektrycznie i hybrydowo, przez to wy - dajne, przyjazne środowisku, ale i niezwykle rentowne, i oszczędne w pracy i konserwacji. Raymo to przyszłość, która nadeszła już dziś: cicha praca, brak spalin i wibra - cji, bezpieczeństwo operatora i oszczędności. U PROGU ROBOTYCZNEJ REWOLUCJI Maciej Konieczny dyrektor handlowy AL-KO Kober Sp. z o.o. Zainteresowanie robotami koszącymi dynamicznie ro - śnie. Z roku na rok przybywa klientów, ale i dostawców oferujących rozwiązania w tej kategorii. Patrząc jednak na wielkość tego segmentu, jasno widać, że jesteśmy dopiero u progu ery robotów koszących w naszych ogrodach. W związku z tym, że rosnąca grupa dostawców oferuje roboty koszące klientom, jest coraz trudniej dokonać wyboru. Niezależnie od tego klienci szukają rozwiązań, które gwarantują najwyższą jakość skoszonego traw - nika, zapewnią długą i bezawaryjną pracę zakupione - go urządzenia oraz reprezentują korzystny stosunek ceny do oferowanych możliwości, jak ma to miejsce w przypadku robotów Robolinho. Nie bez znaczenia jest również integracja robotów koszących z usługami cyfrowymi, które znacząco uatrakcyjniają możliwości wykorzystania takiej maszyny. Głównym wyzwaniem dla tego rynku jest nadal dość niska świadomość potencjalnych klientów, którzy nadal są mocno przywiązani do tradycyjnych metod pielęgnacji trawników i często preferują „stare, dobre i znane” sobie rozwiązania zamiast nowoczesnych i ekologicznych robotów koszących. Jednak nale - ży przyznać, że w zakresie budowania świadomości w ostatnich latach wydarzyło się wiele i dzisiaj może - my mówić już o początku ekologicznej rewolucji.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz