Lider biznesu 2/2023

52 Nr 2/2023 B udując system nawadniania we własnym ogrodzie, inwestorzy starają się wykorzystać własne nieza - leżne źródła wody – studnie. Niekiedy są to stud - nie istniejące od wielu lat, wykopane przez poprzednich użytkowników nieruchomości. Bywa że zostały wykonane przez właścicieli w czasie budowy domu lub ogrodu i dostarczają wodę od kilkunastu lub kilkudziesięciu lat. Jednakże przez ostatnie kilka lat coraz częściej spotykamy się z problemem niedostatecznej ilości dostępnej wody dla systemu, który sprawnie pracował poprzednie kilka - naście lat. Wszyscy jesteśmy świadomi,żewodawziemi bierze się zdesz - czu. Natomiast nie zawsze zdajemy sobie sprawę z mechani - zmów związanych z obiegiem wody w przyrodzie. Studnie w ogrodach mają najczęściej głębokość od kilku do ok. 30 m. Zasilane są poprzezwodygruntowe albo przypowierzchniowe pochodzące z opadów atmosferycznych w najbliższej okolicy. To oznacza, że mamy do dyspozycji tyle wody, ile pozwolimy, aby natura zgromadziła na naszym terenie. W bardzo prosty sposób mechanizm ten przedstawił Seba - stianWypych (UJ Kraków) wartykule„Bilans wodywmieście”, stawiając pytanie: „W obszarach zurbanizowanych notowane są wyższe sumy opadów niż na terenach pozamiejskich. Są to przede wszystkim ulewy (opady krótkotrwałe). W mieście przeważają powierzchnie asfaltowe, betonowe, kamienne; co w takim razie dzieje się z dostarczoną w opadach wodą, skoro nie ma gdzie wsiąkać?”. TEKST: Wojciech Ginter, PPHU „Dodo”. Od 25 lat zajmuje się systemami nawadniania, w tym - deszczówką. Wysychają studnie w Polsce. Dlaczego tak się dzieje? Wyjaśniamy mechanizm zaniku wód. TRENDY Porównując główne elementy obiegu wody w obsza - rach miejskich i pozamiejskich, można zobrazować, że na obszarach zurbanizowanych przedostawanie się deszczówki do gruntu i zasilanie wód podziemnych jest wielokrotnie mniejsze niż poza miastem. Im większa powierzchnia (dachy, drogi, chodniki), z której odprowa - dzamy deszcz, tym mniej wody podziemnej, tym bardziej ograniczona dostępność wody dla roślin i zasobów wód płytkich (podskórnych) podziemnych, które często są źró - dłem wody wykorzystywanym do nawadniania. JAKA JEST DOSTĘPNA ILOŚĆ WODY W NASZEJ STUDNI? Skoro wokół miasta jest tyle terenów zieleni wykorzysty - wanych rolniczo lub lasów, gdzie deszcz może swobodnie wsiąkać, to i w mieście powinna być woda w glebie. Ale rośliny na tych terenach też korzystają z wody deszczowej, gromadząc ją w okresach opadów i korzystając w słonecz - nej pogodzie. Dopiero nadmiar wody przesiąka i zasila wody gruntowe, przemieszczając się warstwami wodono - śnymi (przepuszczalnymi). Trwa to bardzo długo. W Pol - sce, a w szczególności w Wielkopolsce, ostatnie kilka lat to wyraźny deficyt opadów. To w okresie wegetacyjnym wpływa na ujemny Klimatyczny Bilans Wodny. Dokładne dane publikowane są przez IUNR Puławy. Mówi się o tym, że Wielkopolska pustynnieje, a roczne sumy opadów nie zaspakajają potrzeb roślin uprawnych. Dlaczego w studni zaczyna brakować wody?

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz