LIDER BIZNESU 4/2021

Lider Biznesu. Ogrodniczy Magazyn Branżowy 61 i zanurzyć ręce w ziemi? – Tak właśnie myśli i robi coraz więcej osób, bo przecież od dawna wiadomo, że warzywa z własnego ogródka smakują najbardziej. Warzywno-zio- łowe ogródki przy domach w mniejszych miejscowościach lub na obrzeżach miast to dość powszechny widok. Coraz częściej krzaki pomidorów wyglądają również z doniczek ustawionych na balkonach i tarasach w środku wielkich miast. Widoczny jest również wielki boom na chęć posia- dania działki na tzw. Rodzinnych Ogródkach Działkowych (ROD), na których można rozwinąć ogrodnicze skrzydła i uprawiać warzywa w gruncie lub w małej szklarni. Zapytaliśmy miłośników uprawy warzyw, dlaczego uprawiają je w mieście: Klaudia (IG: @obywateldzialkowitz): „Uprawiam warzywa i zioła, ponieważ sprawia mi to ogromną radość. Obserwowa- nie, jak od małego ziarenka powstaje to, co jemy, jest fascynu- jące! Co więcej, dzięki własnej uprawie wprowadzam większą różnorodność warzyw (i ich odmian) do diety oraz dbam o śro- dowisko (trudno o bardziej lokalny produkt niż ten z własnego ogrodu)”. Maciek i Sławek (IG: @zielony.grochow): „Mieszkamy i pracujemy w mieście, a najłatwiej zająć się ogrodem blisko domu. Każdy spacer do ogródka odpręża i pozwala odpocząć myślom. Słowem, ma terapeutyczne właściwości. Warzywa i zioła są przy tym wdzięczne, ponieważ uprawę możemy zacząć jeszcze przed sezonem, kiełkując nasiona wmieszkaniu. Po wysadzeniu do gruntu warzywa rosną jak szalone i każda wizyta w ogrodzie to nowe zaskoczenie, radość z obserwacji całego procesu. Bez względu na plony (które nie zawsze będą okazałe), samodzielna uprawa i nawet drobny sukces dają wiele satysfakcji. A dodatkowo warzywami można się dzielić, obdarowywać, a co najważniejsze kucharzyć i rozmawiać – mają więc potencjał towarzyski”. W pandemicznej rzeczywistości mamy więcej czasu do dyspozycji. Spędzamy go przede wszystkim w naszych mieszkaniach i domach. Najpierw zajęliśmy się sprząta- niem i porządkowaniem otaczającej nas przestrzeni, potem remontowaniem, a w tzw. międzyczasie zaczęliśmy częściej gotować samodzielnie. Teraz zaczyna nam brakować kon- taktu z przyrodą. Dlatego zaczynamy otaczać się domo- wymi roślinami ozdobnymi, tworząc dżunglę, a szczęściarze posiadający balkony, je również zaczynają zazieleniać i prze- rabiać na małe ogródki z bylinami i krzewami. Warto jednak zastanowić się, czy może nie wykorzystać tej przestrzeni na uprawę warzyw i ziół. Pamiętając przy tym, aby podejść do tego pomysłu na spokojnie i dobrze to przemyśleć. Osoba decydująca się na samodzielną uprawę warzyw, powinna mieć przede wszystkim świadomość, że taki ogródek to obowiązek, a nie tylko chwilowy kaprys. Zatem najpierw powinna mieć… DOBRY PLAN Początkującym ogrodnikom z pewnością przydadzą się coraz liczniej pojawiające się na rynku książki i e-booki o uprawie warzyw na balkonie. Także różne czasopisma (i niekoniecznie ogrodnicze!) będą stanowiły uzupełnienie wiedzy. Inspira- cji można również poszukać na ogrodniczych profilach na Instagramie lub Pintereście. Obraz przyszłego ogródka warto przenieść na papier. Plan zagonów lub balkonu, ich kształt, wymiary i kierunki świata można rysować na zwykłej kartce papieru lub w specjalnych ogrodniczych planerach. Pamiętać

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz