LIDER BIZNESU 06/2020

60 sprzedaż to przygoda zakończona sukcesem ZNAKI OSTRZEGAWCZE w prowadzeniu biznesu TEKST: Marcin Fajerski, ZDJĘCIA: ADOBE Stock Prowadzenie firmy wymaga od zarządców ciągłej uwagi i obiektywnej oceny skuteczności wszystkich podejmo- wanych działań. W wirze codziennej pracy łatwo prze- oczyć sygnały alarmujące, że w naszym biznesie nie dzieje się najlepiej. Co powinno być dla nas powodem do niepo- koju? Jak odzyskać równowagę w biznesie? Duża rotacja Pracownicy są zwierciadłem pokazującym prawdę o każ- dej firmie. Jeżeli wyglądają na przemęczonych, spiętych, nerwowych, zestresowanych czy znudzonych lub niedba- jących o nic, to oznacza, że los przedsiębiorstwa wisi na włosku. Klienci niechętnie będą też korzystali z jego oferty. O tym, że ważą się losy firmy świadczy też zbyt duża rota- cja personelu. Kiedy praca jest bezmyślna albo nieodpo- wiednio wynagradzana, odejdą nawet najlepsi członkowie zespołu. Niesprzedający handlowcy Kiedy klienci przestają być dla pracowników ważni, to znak, że należy natychmiast wdrożyć w firmie plan naprawczy. Sygnałem do niepokoju powinna być np. sytuacja, w któ- rej sprzedawcy postrzegają zakupowiczów jako przeszko- dę w prowadzonych rozmowach, wykładaniu towaru lub innych zadaniach. Pracownicy nie mogą stosować wymó- wek takich jak: „Jestem teraz zajęty”, „Mam teraz przerwę” czy „Proszę spytać kogoś innego”. Podcinanie skrzydeł Nic też tak nie szkodzi biznesowi, jak tłumienie zapału i podcinanie skrzydeł pracowników o dobrych chęciach. Istnieje wyraźna różnica między konstruktywnymi uwaga- mi, a krytykanctwem i poniżaniem zatrudnionych przed całym zespołem. Gaszenie pracowniczego entuzjazmu to prosta droga do tego, aby morale personelu skrusza- ły i aby nawet liderzy zespołu znienawidzili swoją pracę. Podobnie działa sabotowanie pracowniczych wysiłków w krytycznych momentach. Lawina zaległości Kolejnym przejawem słabej kondycji firmy są nietermino- wane – niekiedy bardzo opóźniające się – wypłaty oraz inne zaległości wobec personelu: prowizje, delegacje, zwroty, premie czy dodatki do pensji. Lawina należności często bywa początkiem końca przedsiębiorstwa. W każ- W przypowieści żaba od razu wyskakuje z gorącej wody, ale w gotowanej na wolnym ogniu – pozostaje. Dlatego w długoletniej działalności nietrudno o utratę czujności. Ostrzegawcze znaki w prowadzeniu biznesu bardzo łatwo przegapić. Jak je rozpoznać i jak zawalczyć o przyszłość firmy?

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz