Fitness Biznes 02/2021

Czy chcesz, żeby twoje maile z ofertami wywierały większy wpływ na klienta? By twoje argumenty w rozmowie były bar- dziej przekonujące? Porozmawiajmy o dwóch, a właściwie trzech językach. JĘZYK KORZYŚCI I JĘZYK STRATY, czyli skuteczne techniki sprzedażowe B yć może zdarzyło ci się już kie- dyś słyszeć o języku korzyści. W kontekście sprzedaży, co- pywritingu, a może storytellin- gu – w internecie możesz znaleźć wiele artykułów o tym, jak stosować ten język w różnych branżach. Dziś chciałem ci po- kazać nie tylko język korzyści, ale także jego cichego towarzysza: język straty. Na początek przypomnij sobie swój ostatni droższy zakup. Załóżmy, że był to smartfon. Jeżeli nie interesują cię nowinki technologiczne, to pewnie większość pa- rametrów telefonu zapisanych na ulotce wyglądała dla ciebie jak „chińskie znacz- ki”. Dlatego prosisz o pomoc sprzedaw- cę. A ten, jeśli jest dobrze przeszkolony, nie tylko tłumaczy ci, co oznaczają po- szczególne liczby. Roztacza przed tobą wizję tego, co możesz dzięki nim osią- gnąć. Mówi na przykład, że przedni aparat ma 10 megapikseli, a dzięki temu zro- bisz sobie perfekcyjne selfie niezależnie od światła czy pogody. Z kolei tylna ka- mera ma ponad 50 megapikseli, posia- da stabilizację obrazu oraz głębię 3D. Te wszystkie funkcje zapewnią ci zdjęcia z wakacji tak dobre, że nie powstydziłby się ich zawodowy fotograf. Wspomina, że pewnie znajomi będą ci zazdrościć takich ujęć z podróży, bo wyglądają tak pięknie i profesjonalnie. Im dłużej mówi o wszystkich korzy- ściach, jakie możesz mieć z użytkowa- nia tego smartfona, tym bardziej jesteś przekonana do zakupu. No i w końcu kupujesz. A to oznacza, że język korzyści okazał się skuteczny. PAWEŁ TKACZYK

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz