Omega 1/2024

OMEGA 1 | 2024 22 _DOBRZE WIEDZIEĆ ŚMIERĆ I POPCORN Paradoksem jest, że każdego dnia dotykamy śmierci. Jest jednym z najpopularniejszych clickbaitów. Przykuwa uwagę czytelnika, widza, fascynata gier komputerowych. Konsumujemy temat kresu życia w wersji fabularnej. Zupełnie jakby to nigdy nie miało nas spotkać. Chcemy zażywać wiecznej radości, spokoju, zabawy i szczęścia. Bawimy się śmiercią w święto Halloween, jednocześnie separując ją, by nie zakłócała ostatecznością fajnego życia. NIEŚMIERTELNOŚĆ Rozwój medycyny, coraz to nowsze odkrycia naukowe sukcesywnie skracają listę chorób śmiertelnych. Wygrywamy z dotychczas terminalnymi diagnozami. Triumfujemy nad śmiercią. Wiele chorób, jeszcze do niedawna śmiertelnych, da się przecież wyleczyć. Niedługo może wszystkie? Skoro za moment staniemy się nieśmiertelni, po co zajmować się śmiercią? INDYWIDUALIZM Kolejne pokolenia indywidualistów stawiają na oddzielność, odrębność, ochronę prywatności. Niezależność rozumiemy jako czynienie wszystkiego samodzielnie, w zaciszu domów, nasze życie jest tylko nasze. Prywatyzujemy także śmierć. Nie ma o czym rozmawiać, to moja, jej, jego sprawa. Rozmawiamy o emocjach, ale na tym koniec. Publiczne przeżywanie nie wchodzi w grę. Śmierć to prywatna sprawa. SEKULARYZACJA Niechęci do rozmów o śmierci sprzyja także sekularyzacja. Cokolwiek nie mówić o religiach, to one właśnie dotychczas kodowały nas kulturowo, objaśniały, jak mówić, rozumieć, przeżywać śmierć. Jak ją ukoić, dawać i przyjmować otuchę, pocieszenie. Religijne sakramenty, ceremoniały zmonopolizowały odpowiedzi na pytania o przeżywanie śmierci, troski, oswojenie bólu, straty. Co więc mamy, rezygnując z religii? Tę funkcję przejmują gabinety terapeutyczne, programy społeczne adresowane do dzieci, młodzieży i dorosłych. Pojawia się coraz więcej propozycji, które tę lukę wypełniają. Odpowiadają na ludzką, głęboko schowaną potrzebę wspólnotowego przeżywania smutku i podejmowania prób zrozumienia co się z nami dzieje w kontakcie ze śmiercią. NIE DAM SIĘ ŻAŁOBIE! Jesteśmy bohaterami własnego życia. Zamiast przeżywać żałobę, bohatersko od niej… uciekamy. Jest dla nas kolejnym problemem do zneutralizowania. Zażywamy środki uspokajające, czytamy poradniki,

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz