SUKCES PO POZNAŃSKU 2/2024

| LUTY 2024 42 | GŁOS BIZNESU KIEDY MYŚLISZ, ŻE POZWOLI CI UNIKNĄĆ PODATKÓW… Idea przejścia na estoński CIT najczęściej rodzi się w głowie właściciela lub członka zarządu spółki, który sądzi, że w ten sposób będzie ona mogła uniknąć płacenia podatków. Należy zerwać z tym szkodliwym mitem, ponieważ w przypadku opodatkowania dochodów spółki estońskim CIT-em mamy tak naprawdę do czynienia z odroczeniem płatności, w dodatku nie wszystkie obciążenia podatkowe będą temu odroczeniu podlegały. TEKST: KONRAD BUGIERA | ZDJĘCIA: MATERIAŁY PRASOWE DBKB Trzeba mieć świadomość, że estoński CIT może się opłacać i wiele firm skorzysta na takim rozwiązaniu, ale to nie znaczy, że skorzysta każdy. Są pewne modele funkcjonowania spółek, w których powinno to być rozwiązanie preferowane, ale nie dotyczy to wszystkich. Najbardziej oczywistym przykładem jest spółka na dość wczesnym etapie cyklu życia, w której właściciele decydują się cały zysk przeznaczać na inwestycje w dalszy rozwój. Istnieją jednak kryteria wejścia, które mogą nawet takie spółki dyskwalifikować. Jednym z nich jest ograniczenie mówiące o tym, że przychody z przeniesienia praw autorskich nie mogą stanowić więcej niż połowy wszystkich przychodów w firmie rozliczającej się według estońskiego CIT. Konstrukcja estońskiego CIT przewiduje coś takiego, jak ukryte zyski. Od nich spółka będzie musiała zapłacić podatek natychmiast. Nie będzie ich dotyczyło odroczenie do momentu transferu zysku, z którym jest utożsamiany estoński CIT. Wielu zarządzających, którzy uwierzyli w mity o estońskim CIT, jest takim obrotem spraw rozczarowanych. ZAPLANUJ PRZEJŚCIE NA ESTOŃSKI CIT Jak w przypadku każdej istotnej zmiany w organizacji, również wejście na estoński CIT wymaga odpowiedniego zaplanowania, którego niestety brakuje wielu spółkom. ESTOŃSKI CIT Krzysztof Blimel, biegły rewident, wspólnik w kancelarii audytorsko-podatkowej DBKB

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz