SUKCES PO POZNAŃSKU 5/2021

60 | Z SUKCESEM | MAJ 2021 3 L A T A M A M Y zajęć sportowych. Po ukończeniu szkolenia zawiesiłam tę aktywność na jakiś czas. Po około roku służby stwierdzi- łam, że czegoś mi jednak brakuje i wróciłam do biegania. Początkowo był to dystans 5 km, później 10 km i w końcu półmaraton. Z czasem chciałamwięcej i więcej. Pojawiły się pierwsze zawody, które bardzo mi się spodobały. Traktowa- łam je jako wyzwania i sprawdzanie siebie. Sama atmosfera imprezy biegowej przed, w trakcie oraz po biegu, bardzo mi się podobała. Uwielbiałam to „przybijanie piątek” z kibicami i ten fantastycznie napędzający poziom adrenaliny. Niestety, jestem takim człowiekiem, który lubi zmiany i wyzwania, inaczej szybko się nudzę (śmiech). Tak dotarłam do biegów PRACUJĘ W BIAŁYCH RĘKAWICZKACH Od zawsze miała dość męskie zainteresowania. Gdy była młodą dziewczyną, brat zabierał ją w podróże ciężarówką. Myślała, że zostanie zawodowym kierowcą, jednak gdy rozważyła wszystkie wady i zalety, uznała, że z kierowcami będzie po prostu współpracować. Postanowiła włożyć mundur i służyć w policji. Dziś mł. asp. Anna Bręk jest kierownikiem Referatu Kontroli Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. Nie lubi nudy i ciągle stawia sobie nowe wyzwania. Biega, kocha motocykle i góry. Jest szczęśliwą posiadaczką „ścigacza”, chociaż jak mantrę powtarza, że na jednośladzie trzeba jeździć z głową. Właśnie zdobywa Koronę Gór Polskich. ROZMAWIA: ANNA JASIŃSKA-PAWLIKOWSKA | ZDJĘCIA: ARCHIWUM PRYWATNE Oprócz służby ma Pani dość szeroki wachlarz zainteresowań: góry, bieganie, biegi dystansowe z przeszkodami. Kiedy rozpoczęła się ta przygoda? Anna Bręk: Bieganie pojawiło się wmoim życiu około 11 lat temu. Początkowo jako obowiązek, ponieważ musiałam się przygotować do egzaminów wstępnych do Szkoły Policji. Muszę się przyznać, że tak naprawdę, nigdy nie lubiłam biegać. Gdy chodziłam do szkoły podstawowej, lubiłam jedynie krótkie dystanse, bo długie mnie męczyły. Człowiek jednak jest zmienny i szuka nowego. Okazało się, że z czasem polubiłam dłuższe bieganie. W samej Szkole Po- licji, na kursie podstawowym, biegałam już więcej w ramach