SUKCES PO POZNAŃSKU 5/2022

W PODRÓŻY | 81 | MAJ 2022 wojskowego (aktualnych informacji szukajmy na stronie: https://poznan.wody.gov.pl/komunikaty-nawigacyjne) . Jeśli będziemy kontynuować spływ, to wzdłuż poligonu wypatrujmy nad głową orłów bielików, bo w tej okolicy mają swoje gniazdo. Kto nie ma już sokolego wzroku, z pewnością wypatrzy ślady działalności bobrów. A może i same zwierzęta wejdą mu prosto w obiektyw? NA WIĘKSZY APETYT – Przepłynąłem wszystkie rzeki w Polsce, większość nie- jeden raz, i piękniejszego odcinka niż z Obornik do Mię- dzychodu nie widziałem – powiedział raz pewien wod- niak, na którego ogorzałą twarz spadały siwe włosy. 80 kilometrów, które dzieli wymienione miejscowo- ści, to trochę dużo nawet na weekendowy spływ. Za to z Obornik do Sierakowa będzie w sam raz na kajakową majówkę z noclegiem. Z Obornik startujemy na przykład z przystani OSW Aplaga lub przystani Kowale. Tu zresztą można także wy- pożyczyć kajaki. Naprzeciwko przystani, u ujścia Wełny do Warty, znajduje się unikatowy rezerwat ichtiologicz- ny – Rezerwat Przyrody Słonawy, jeden z dwóch takich w Polsce. Do Stobnicy trzeba liczyć trzy godziny urozmaiconej trasy, wijącej się wśród boru sosnowego Puszczy Notec- kiej. Po prawej mijamy pałac Dobrzyckich w Bąblinie, ale prawdziwie sławna, choć kontrowersyjna budowla wzno- si się w Stobnicy. To imitacja średniowiecznego zamku o imponujących rozmiarach. Ponieważ inwestycja może być kontynuowana, spodziewamy się, że niebawem stanie tu jedna z większych budowli tego rodzaju w Polsce. Nocleg warto zaplanować 23 kilometry od Obornik, w Obrzycku. Pokoje gościnne oferuje na przykład Pałac Obrzycko, dawna siedziba Raczyńskich, dziś własność UAM. Po drugiej stronie przystani, w miasteczku, znaj- duje się barokowy ratusz. Jego okno w oryginalny sposób ozdobił Atanazy Raczyński – specjalnie z Portugalii przy- wiózł do niego renesansowe obramowanie. Kolejnego dnia spływu trzeba wcześnie wstać, bo przed nami dłuższy, 38-kilometrowy odcinek. Zakwasy przypo- minają, ile mięśni ma układ ruchowy człowieka. Dajmy im chwilę odpocząć i zatrzymajmy się na drugie śniada- nie we Wronkach, gdzie możemy też zajść na mszę lub zwiedzanie do kościoła klasztornego Franciszkanów. Dalej płyniemy do Wartosławia. Na tym odcinku rzeka znów ociera się o skraj Puszczy Noteckiej. A przed nami bajkowo piękna Kraina Stu Jezior z metą w Sierakowie. Tu mamy do wyboru dwa miejsca do cumowania: przy- stań w centrum miasta z utwardzonym nabrzeżem lub teren po prawej stronie w dzielnicy Piaski, gdzie znajdują się wiaty i miejsce na ognisko. Po odpoczynku i sutym posiłku obowiązkowo udaje- my się na zwiedzanie miasta. Już z daleka dostrzegamy wspaniałą sylwetkę pobernardyńskiego kościoła, którego fundatorem był Piotr Opaliński. Sarkofag tego magnata znajduje się w dziś wmuzeum, w odbudowanym skrzydle zamku Opalińskich. W drodze do domu na pewno zrodzą się plany kolej- nych kajakowych eskapad. Mgliste projekty nabiorą ru- mieńców po lekturze nowego folderu WOT „Szlaki kaja- kowe w Wielkopolsce”. Jego autorowi, panu Krzysztofowi Michalskiemu, prezesowi WSTiR Warta, serdecznie dzię- kuję za rozmowę i podzielenie się pomysłami. z

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz