SUKCES PO POZNAŃSKU 6/2020

sukces PO POZNAŃSKU | MATERIAŁ PROMOCYJNY Czy architekt to zawód marzeń? Karol Fiedor: Wykonywanie zawodu architekta nie jest zadaniem łatwym, choć ciekawym. Każdy dzień jest inny, bywa trudny, a często zmieniające się przepisy prawa, zmu- szają do ciągłej nauki. To przede wszystkim zawód różno- rodny, który wymaga od nas indywidualnego podejścia do każdego człowieka i projektu. Każdy, kto do nas przycho- dzi, ma inne wyobrażenie o swoim domu, inwestycji czy projekcie, a architekt staje często przed trudnym zadaniem, jakim jest stworzenie przestrzeni, która będzie spełniała oczekiwania, ale też będzie odpowiadać myśleniu o czy- jejś przyszłości. Budowa więzi emocjonalnej, szczerości w relacjach inwestor – architekt, jest więc bardzo ważna. Im szczersza, tym lepszy DOM projektujemy. Inwestor po- dejmujący się budowy własnego domu, zawsze jest bardzo wymagający. Trudno się dziwić, ponieważ DOM to kamień milowy w życiu każdego człowieka. To forma, w której będą miały miejsce radości i troski życia codziennego. Dlatego każdy chce, aby jego DOM był idealny. W po- czątkowej fazie rola architekta przypomina trochę rolę „spowiednika”, koleżanki czy kumpla, któremu możemy powiedzieć wszystko. Później architekt staje się doradcą i wypracowuje rozwiązania spełniające marzenia o domu idealnym. Dla mnie zawód architekta jest zawodem ma- rzeń, który pozwala spełniać marzenia innych. Dom to pojęcie, które wzbudza w wielu z nas pozy- tywne uczucia. Przywołuje wspomnienia, ale też za- chęca do stworzenia własnej przestrzeni, własnego domu. DOM to jedno z ważniejszych słów, którego znaczenia uczymy się przez całe życie. Budujemy własne wyobra- żenie, na które często wpływa nasze dzieciństwo, do- świadczenia wizyt u przyjaciół, podróży po świecie czy poszukiwania w Internecie. Te doświadczenia ośmielają nas do podjęcia decyzji o projekcie własnego domu, co często idzie w parze z założeniem rodziny. Trzeba pamię- tać, że dom bez rodziny jest tylko budynkiem. Brak w nim emocji, ciepła, czyli tego wszystkiego, co czyni nas ludźmi. W języku architektów każdy projektowany obiekt jest domem. To dla nas wyzwanie, bowiem pamiętamy, do czego jesteśmy powołani. Mamy dawać przecież szczęście i umożliwiać swobodny rozwój człowiekowi. Ten huma- nizm zawarty w naszej pracy jest dla mnie szczególnie ważny. Często podkreślam w rozmowach z naszymi inwe- storami, zwłaszcza deweloperami, że projektowanie domu wielorodzinnego, dla ludzi, którzy są anonimowi, jest szczególnie trudne. Dlatego w te projekty wkładamy dużo wysiłku. Chcemy, aby proponowane przez nas rozwiązania były jak najlepsze i uniwersalne, ale też odpowiadały na potrzeby przyszłych mieszkańców.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz