SUKCES PO POZNANSKU - LIPIEC/SIERPIEŃ 2020

10 | ZAPOWIEDZI sukces PO POZNAŃSKU | LIPIEC/SIERPIEŃ 2020 BO CABRIO ZBLIŻA LUDZI Piąta, jubileuszowa edycja Cabrio Poland już za chwilę, ale pewnie nie będzie tak, jak chciałeś i planowałeś, prawda? Arkadiusz Szczepański: Piąta edycja oczywiście się odbędzie, ale na pewno nie będzie tak, jak planowali- śmy. Byłoby nieelegancko i trochę nie fair w stosunku do tego, co dzieje się na świecie, żebyśmy świętowali. Dlatego faktyczny jubileusz i celebrowanie przekładamy na przyszły rok, a edycję nazwiemy Cabrio Poland 5 i ½. Wtedy będziemy mogli pobawić się jeszcze bardziej. W tym roku święto miłośników cabrio będzie na pewno mniejsze, bo nie spodziewamy się, jak w roku ubiegłym, 10 tysięcy odwiedzających. Będzie 150 ekip z Polski. Pojawią się ekipy z Nie- miec i Słowacji, ale tylko te, które już u nas były. Myślę, że jest to zrozumiałe dla wszystkich. I – żeby było jasne – na pewno nie będziemy się nudzić. Czyli koronawirus także Wam po - krzyżował plany. W zasadzie przełożyliśmy dwie imprezy: jedną, która miała odbyć się w maju, organizowaną przez funda- cję Cabrio Poland dla fanów klubu Morgana w Polsce. Druga to Alpejskie lato. Pozostałe imprezy staramy się zrealizować: Watahę w Bieszczadach przesunęliśmy na wrzesień, zresztą góry we wrześniu są przepięknie. Na ten wyjazd mamy mnóstwo zgłoszeń. Eska Summer Patrol odbywa się w terminie. Z nowych imprez mamy zamknięcie sezonu Silesia Cabrio Meeting, którą organizujemy pierwszy raz na Śląsku. Zgłosiła się I znów, jak zawsze w czerwcu, Arek Szczepański przyjechał po mnie kabrioletem. Czekałam na tę przejażdżkę cały rok. Po raz kolejny, wsiadając do cabrio, zostawiłam za sobą wszystkie problemy i myśli, wtapiając się w świat, w którym niebo jest na wyciągnięcie ręki, a w uszach brzmi śpiew ptaków. Jechałam przed siebie, a Arek opowiadał o tegorocznym Festivalu Cabrio Poland, który odbędzie się w dniach 31 lipca – 2 sierpnia na terenie Cukrowni Żnin. I znów mnie zaskoczył. ROZMAWIA: JOANNA MAŁECKA | ZDJĘCIA: SŁAWOMIR BRANDT bardzo duża liczba uczestników. Mimo tego, ten rok jest spokojniejszy, chociaż pracy mamy tyle samo (śmiech). A nasza flagowa impreza, czyli Festival Cabrio Poland, to będzie prawdziwa perełka z nocną imprezą na orientację. Co to znaczy? Jak już mówiłem, w tym roku nie będzie hucznej imprezy. Zaczynamy w piątek, gdzie na terenie Cukrowni Żnin pojawią się pierwsi uczestnicy. To będzie dzień relaksu przy kwartecie jazzowym, będzie można odpocząć, zjeść coś dobrego i wypić. W sobotę z kolei zaprosimy uczestników do gry tere- nowej, która rozpocznie się o godzinie 21.00, a zakończy o trzeciej nad ranem w niedzielę. Z tego co wiemy, takiej im- prezy jeszcze nigdy nie było. Nasi goście nie poczują dyskomfortu pomimo tego, co dzieje się dookoła, a jednocześnie wezmą udział w czymś wyjątkowym. Kluczem do przygotowania festiwalu są aktualne rozporządzenia do organizacji tego typu imprez. Będziemy stosować się do obowiązujących norm sani- tarnych. Zarówno obiekt jest do tego przygotowany, jak i my – w pakietach mamy dla gości maseczki, płyny do dezynfekcji oraz dwumetrowe czarno-żółte linki, którymi możemy zmierzyć odstęp między sobą. Ten rajd szczególnie mnie zainteresował… Pomysł z nocną imprezą na orientację to trochę taki mój powrót do dzieciństwa i czasów harcerskich, kiedy mój drużynowy – Andrzej Janka – co noc organizował NASZA FLAGOWA IMPREZA, CZYLI FESTIVAL CABRIO POLAND TO BĘDZIE PRAWDZIWA PEREŁKA Z NOCNĄ IMPREZĄ NA ORIENTACJĘ

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz