SUKCES PO POZNAŃSKU 9/2021

SMACZNEGO | 91 | wrzesień 2021 Powiedz, jak osiąga się sukces w tak niewątpliwie trudnym biznesie, jakim jest prowadzenie lokali ga - stronomicznych? Bo Ty, bez wątpienia, ten sukces osiągnęłaś. Małgorzata Wałcerz: Bardzo dziękuję za miłą ocenę tego, co zrobiłam. Myślę, że za każdym sukcesem stoi ciężka praca i dużo pokory. Prowadzenie każdego biznesu jest wyzwaniem, jednak gastronomia jest dość specyficznym bytem. Dbałość o szczegóły, utrzymanie jakości, dobry kontakt z pracownikami, podejście do gościa, bycie zawsze dwa kroki z przodu i oczywiście dużo serducha włożonego w pracę, pomaga się rozwinąć i osiągać zamierzone cele. Na początku było Na Winklu na kultowej już Śródce, na której przecierałaś kulinarne szlaki. Po - tem pojawił się Wałek. Dlaczego sięgnęłaś w swo - ich lokalach po pierogi? Uwielbiam polską kuchnię! Już jako dziecko chętnie pomagałam babciom w gotowaniu i lepieniu pierogów. Jakby nie patrzeć, cała nasza rodzina świetnie gotuje! Musielibyście spróbować kaczki mojego taty, jest najlep- sza na świecie! A dlaczego pierogi? Chciałam stworzyć miejsce z kuchnią, na której się znam i lubię bawić się jej smakami. Dużo przepisów w naszej karcie to domowe, skrupulatnie przez lata zapisywane receptury. Część lekko zmodyfikowana, część oryginalna. Poza tym, lepienie pierogów mocno mnie odpręża, co jest dodat- kowym atutem pracy. Twoje pierogi pokochali nie tylko poznaniacy, ale także turyści przyjeżdżający do Poznania. Stałaś się chyba jedyną pierogarnią w Polsce, w której trzeba rezerwować stoliki, by zjeść wydawałoby się tak bardzo pospolite danie. No tego nie jestem w stanie jednoznacznie potwierdzić. Rzeczywiście gościmy u siebie nie tylko poznaniaków, nie tylko gości z Polski, lecz także ludzi z całego świata. Niesamowite jest dla mnie to, że część osób przyjeżdża z różnych zakątków globu i mnie rozpoznaje. Chcą chwilę porozmawiać, czasem zrobić zdjęcie. To są mo- menty, które sprawiają mi ogromną radość i napędzają do kolejnych wyzwań.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz